TrzyBiada.pl
25
STY
0
1.4K
Lubię to
Etykieta: xx
Omawiane kwestie:

Znaczenie nazwy Babilon.
Na czym polega żniwo?
Czy "uleczenie" Babilonu jest możliwe?
Apostoł Paweł: Mówienie "Pokój i bezpieczeństwo" poprzedzi zgubę.
Rozkaz wyjścia we właściwym czasie.
Znaczenie nowej łaty na starej szacie; nowego wina w starych bukłakach.
Odłam "chrześcijaństwa" o największym odsetku kryminalistów?
 

* * *

 
"Dzieło Żniwa", strony: 153-163 (Nowe Wydanie)

Nazwa Babilon pierwotnie oznaczała bramę Boga, ale później, na drwinę, przybrała inne znaczenie, mieszanina lub zamieszanie. W Księdze Objawienia nazwa ta odnosi się w szczególności do kościoła nominalnego, który zamiast bramą do chwały stał się bramą do błędu i pomieszania, nędzną mieszaniną złożoną głównie z kąkolu, hipokrytów – zdezorientowaną masą światowego wyznania, w której zagrzebane są klejnoty Pańskie, a ich prawdziwe piękno i blask zostało ukryte.

W symbolice proroczej termin Babilon jest czasem stosowany tylko do Kościoła Rzymskiego, zwanego "Babilonem Wielkim, matką nierządnic". Przez stulecia nazwa ta mogła odnosić się tylko do niego, gdyż był jedynym systemem takiej mieszaniny, nie tolerującym innych. Jednakże, w skutek podejmowania różnych chociaż niedoskonałych reform, wyłoniły się z niego inne systemy kościelne, nie tak wielkie jak "matka", nie tak jeszcze niegodziwe ani też tak radykalnie złe. Błędy, kąkol i światowość również w nich przeważają, zatem nazwa Babilon używana jest jako ogólna, jako nazwisko wszystkich nominalnych systemów chrześcijańskich, obejmujące teraz nie tylko Kościół Rzymski, ale także wszystkie sekty protestanckie. Odkąd bowiem papiestwo jest wskazane jako system matki, to różne protestanckie systemy, które z niego się wywodzą musimy uważać za córki – który to fakt jest powszechnie przyznawany przez protestantów, czasami nawet dumą.
 

 

Przed czasem żniwa, wielu spośród ludu Bożego w Wielkim Babilonie odkryło, że jego prawdziwy dominujący charakter jest rażąco antychrześcijański (zwłaszcza Waldensi, Hugenoci i reformatorzy 16. wieku). Zwróciwszy uwagę na ten fakt, oddzielili się od systemu-matki i pociągnęli za sobą innych, z których wielu stanowiło klasę kąkolu. Przepowiedział to prorok, mówiąc: "Wielu przyłączy się do nich z pochlebstwami" (Dan. 11:34). Były to separacyjne burze polityczno-doktrynalne jeszcze przed czasem żniwa. Wśród nich, wciąż dominujący kąkol tworzył inne, choć mniej budzące zastrzeżeń systemy babilońskie.

Tak więc pszenica, choć usiłująca od czasu do czasu uwolnić się od zmory kąkolu (a zwłaszcza od grubszych błędów, które wychowywały i wytwarzały kąkol) i chociaż wysiłki te były dla niej błogosławieństwem, to jednak wciąż pozostawała pod jego wpływem, wciąż zmieszana z kąkolem, z dużą przewagą tego elementu. Jednakże przez wzgląd na pszenicę łaska Boża rozciągała się nawet na te mieszane grupy, czyli systemy babilońskie. Dopiero wtedy, gdy nastał Boży czas na dokonanie kompletnego i ostatecznego oddzielenia – w czasie żniwa, w 1878 roku – systemy te zostały całkowicie i na zawsze odrzucone od wszelkiej łaski i skazane na szybkie zniszczenie, zaś cały lud Boży został wyraźnie i bezwzględnie z nich odwołany.
 

 

Już na samym początku wieku lud Boży był ostrzegany przed oszustwami Antychrysta i pouczany, aby trzymał się od niego oddzielnie. Tym niemniej, dla jego próby i przeegzaminowania, zostało dozwolone aby do pewnego stopnia został zwiedziony i mniej lub bardziej z nim zmieszany. Każde przebudzenie do uświadomienia sobie niechrześcijańskich zasad, doktryn i czynów, które prowadziło do podjęcia reform, było egzaminem, dowodziło przynależności do klasy pszenicy i pomagało jej w oczyszczaniu się coraz bardziej od splugawień Antychrysta.

Ale to ostatnie testowanie i kategoryczne wezwanie, w połączeniu z całkowitym odrzuceniem tych systemów, które przestały już otrzymywać Boską łaskę (tak jak wcześniej otrzymywały ją ze względu na pszenicę), mają na celu ostateczne oddzielenie klasy pszenicy od wszystkich systemów i zasad antychrystusowych. O ile poprzednio jakieś prawdy były podtrzymywane przez te systemy, o tyle teraz są one szybko z nich wymiatane, będąc wyparte przez teorie ludzkie, wywracające każdy element Boskiej prawdy, podczas gdy pełna życia religijność i pobożność są gwałtownie wypierane przez umiłowanie przyjemności i ducha tego świata.

Wraz z oświadczeniem, że Babilon upadł, przychodzi również rozkaz dla całego ludu Bożego, który jeszcze w nim pozostaje, aby wyszedł: "I usłyszałem inny głos z nieba, który mówił: Wyjdźcie z niego, mój ludu, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły jego plagi" (Obj. 18: 4). Wyrażenie: "Babilon upadł: wyjdźcie z niego, mój ludu" wyraźnie wskazuje na dwie myśli, o których należy wyraźnie pamiętać.

Wskazuje ono, że niegdyś Babilon nie był odrzucony od łaski Bożej i że przez pewien czas zachowyłał pewną miarę łaski, pomimo swego mieszanego charakteru. Bez względu na to, jak duży był odsetek błędów, jakie podtrzymywał, oraz jak mało ducha Chrystusowego przejawiał, nie był całkowicie odrzucony od łaski Bożej aż do czasu żniwnego oddzielenia. Wskazuje, że w pewnym momencie na Babilon ma przyjść nagłe i całkowite odrzucenie, kiedy wszelka łaska na zawsze ustanie i nastąpi czas sądu. A takie właśnie odrzucenie, jak pokazaliśmy, miało nastąpić w 1878 roku. Wskazuje również na to, że w czasie odrzucenia Babilonu wielu spośród ludu Bożego będzie znajdować się w Babilonie i będzie z nim związanych. Po odrzuceniu bowiem Babilonu, czyli odpadnięcia od łaski, są oni wezwani: "Wyjdźcie z niego, mój ludu".

Należy wyraźnie dostrzec kontrast między wieloma stopniowymi ruchami reform w ciągu ostatnich czterystu lat, a tym ostatecznym całkowitym oddzieleniem. Te pierwsze stanowiły dozwolone próby reformowania Babilonu, podczas gdy to ostatnie uznaje reformę tego systemu za pozbawioną wszelkiej nadziei: "Babilon był złotym kielichem w ręce Pana, upajającym całą ziemię. Z jego wina piły narody, dlatego narody szaleją [odurzone jej błędami]. Nagle upadł Babilon i został rozbity. Zawódźcie nad nim, weźcie balsam na jego ból, może da się go wyleczyć. Leczyliśmy Babilon, ale nie został uleczony. Opuśćmy go i niech każdy pójdzie do swojej ziemi [do prawdziwego Kościoła lub do świata, zależnie od okoliczności, zgodnie z tym, czy ktoś okaże się pszenicą czy kąkolem], bo jego sąd aż do nieba sięga i wznosi się aż po obłoki" (Jer. 51:7-9; por. Obj. 17:4;14:8;18:2,3,5,19).

Nie uleczony Babilon skazany jest obecnie na zniszczenie: cały system – system systemów – zostaje odrzucony, a cały lud Boży nie sympatyzujący z jego fałszywymi doktrynami i praktykami jest teraz wezwany aby się od niego oddzielił. Prorok podaje przyczyny tego wyroku odrzucenia oraz niemożności niektórych, aby je zrozumieć, mówiąc:

"Nawet bocian na niebiosach zna swoje ustalone pory; synogarlica, żuraw i jaskółka przestrzegają czasu swego przylotu. Lecz mój lud nie zna sądu Pana [Nie zdaje sobie sprawy z tego, że musi przyjść żniwa, zupełnego i kompletnego oddzielenia pszenicy od plew i kąkolu. Wykazują w tym mniej rozeznania niż ptaki wędrowne]. Jakże możecie mówić: My jesteśmy mądrzy, a prawo Pana jest przy nas [skoro nie możecie rozróżnić czasu żniwa i zmiany dyspensacyjnej, jaka ma nastąpić w tym czasie]? Oto zaprawdę na próżno uczynił je; daremne jest pióro pisarzy [ponieważ słowo Pana, głoszone przez Jego proroków i apostołów zostało unieważnione i odłożone na bok bez rozważenia, a wyznania utworzone w poprzednich "ciemnych wiekach" są latarniami bez światła dla tych, którzy chodzą w ciemności]. Mędrcy (?) [uczeni] się zawstydzili. Są przestraszeni [niepowodzeniem swych umiłowanych ludzkich planów] i pojmani. Oto odrzucają słowo Pana, jaką więc mają mądrość [teraz]? Dlatego ich żony [kościoły] dam innym, ich pola [pracy] tym, którzy ich zdobędą, bo od najmniejszego aż do największego [z nich] – wszyscy są oddani chciwości, od proroka [mówcy] aż do kapłana [kaznodziei] – wszyscy hołdują kłamstwu [por. Izaj. 56:10-12; 28:14-20]. I leczą rany córki mego ludu [nominalnego Syjonu – Babilonu] tylko powierzchownie, mówiąc: Pokój, pokój! Ale nie ma pokoju [gdyż cały jego system jest chory i potrzebuje gruntownego oczyszczenia lekarstwem Słowa Bożego – prawdą]. Czy zawstydzili się, że popełnili obrzydliwość? Bynajmniej, wcale się nie zawstydzili ani nie potrafili rumienić. Dlatego upadną [nauczyciele] wśród tych, co mają upaść. W czasie gdy ich nawiedzę [czyli inspekcji – podczas "żniwa"], upadną, mówi Pan. Doszczętnie ich wykorzenię, mówi Pan. Nie będzie winogron na winorośli ani żadnych fig na drzewie figowym, nawet liść opadnie, a to, co im dałem [wszystkie Boskie łaski i przywileje], zostanie im zabrane" (Jer. 8:7-13).
 

 

Kolejny werset pokazuje, że wielu odrzuconych zda sobie sprawę z nadchodzących ucisków, a jednak wciąż będą zaślepieni na ich prawdziwą przyczynę. Powiedzą: połączmy się i okopmy w silnych miastach [rządach] i zachowujmy się cicho. W jakiś sposób zdają oni sobie sprawę z tego, że ani rozum, ani Pismo Święte nie popierają ich fałszywych doktryn, i że najmądrzejszą metodą jest milczeć w cieniu starych przesądów i pod ochroną tzw. rządów chrześcijańskich. Przedstawieni są tutaj, jak bardzo prawdziwie mówią: "Bóg każe nam milczeć i daje nam do picia wodę żółci". Jedynym orzeźwieniem, jakie mogą mieć, jest kielich uczynionej przez siebie mieszaniny (trucizny gorzkiego błędu, "doktryn diabelskich", zmieszanej z czystą wodą życia, prawdą Słowa Bożego).

Czyż tacy, którzy należą do Babilonu i go miłują, a zatem nie są gotowi do wykonania rozkazu "wyjdźcie z niego", nie zostaną zmuszeni do wypicia kielicha mieszaniny, którą sami rozczynili? Czy tacy nie będą zmuszeni przyznać się do fałszu swoich doktryn? Z pewnością będą musieli to uczynić, aż to ich wszystkich całkowicie przyprawi o mdłości. Następny werset mówi o ich rozczarowaniu niespełnieniem ich oczekiwań, że ich gorzkie nauki (zatrute wody) nawrócą świat i doprowadzą do Tysiąclecia. Mówią: "Oczekiwaliśmy pokoju, ale nic dobrego nie przyszło; czasu uzdrowienia – a oto strach!" – Choroba nominalnego Syjonu gwałtownie się nasili od czasu jego nawiedzenia i odrzucenia, kiedy "prawdziwi Izraelici", posłuszni Boskiemu wezwaniu, zaczną wychodzić z nominalnych systemów.

Niektórzy zastanawiają się, dlaczego Pan nie wprowadza jeszcze większej reformy, niż te wszystkie podejmowane w przeszłości, które okazały się tak daremne i krótkotrwałe. Pytają, dlaczego nie wyleje błogosławieństwa na wszystkie wielkie sekty i nie połączy je w jedną, lub też wybierze którąś z nich, a po oczyszczeniu jej z żużla, nie przyciągnie do niej wszystkich innych? Ale my zapytujemy: Dlaczego by nie połączyć także w jedną całość wszystkich królestw ziemi i ją oczyścić?

Wszystkim dzieciom Bożym powinna wystarczyć wiedza, że to wszystko nie jest tym, co On objawia jako swój Plan. Nieco głębszy refleksja nakazująca spojrzeć z punktu widzenia Słowa Bożego wykazuje nam brak uzasadnienia dla takich sugestii. Zastanówmy się nad liczbą członków kościołów wyznaniowych (czterysta milionów) i zadajmy sobie pytanie: ilu z nich twierdzi, że są całkowicie poświęceni, umysłem i ciałem, Panu i służbie dla Jego planu? Wasza własna obserwacja musi doprowadzić was do wniosku, że nawet w największych budynkach kościelnych lub katedrach oddzielenie "pszenicy" od "kąkolu" poprzez usunięcie "kąkolu" w prawie każdym przypadku pozostawiłoby tylko małą garstkę takich jednostek.

Powodem, dla którego nie podjęto próby oczyszczenia systemów nominalnych, jest niemożliwość takiego oczyszczania, które zdołałoby sprawić, że niepoświęcona masa "chrześcijaństwa" oraz ich organizacje, cywilne i kościelne, nadawać się będą do dzieła Pańskiego, które ma się rozpocząć na ziemi. W ciągu ostatnich osiemnastu stuleci Pan wybierał prawdziwie poświęconych, godnych, a teraz wszystko to, co pozostaje, to wybrać spośród żyjących ludzi resztę tej samej klasy – już bardzo niewielką, są to tylko nieliczni, których brakuje, aby uzupełnić z góry określoną liczbę członków ciała Chrystusowego.

Powód obecnego odrzucenia wszystkich organizacji ludzkich, a nie reformowanie najmniej nagannej i przyłączenie do niej wszystkich innych, pokazany jest przez potraktowanie przez Pana różnych sekt żydowskich w czasie żniwa, czyli przy końcu ich dyspensacji. Wtedy bowiem, tak jak i teraz, wszystkie one zostały odrzucone, a "prawdziwi Izraelici" zostali z nich wywołani, do wolności, aby mogli być nauczani woli i planu Bożego przez różne wybrane narzędzia, które On powołał.

Ilustrując ten przedmiot Żydom, nasz Pan w dwóch przypowieściach wyjaśnił mądrość swego postępowania. Po pierwsze, powiedział, łata z nowego materiału na bardzo starej szacie czyni słabość szaty tylko bardziej widoczną, a nierówna wytrzymałość obu tkanin spowoduje jeszcze większe rozdarcie; po drugie zaś, nalanie tego nowego wina do starych bukłaków, które utraciły całą swoją rozciągliwość i elastyczność, z pewnością je uszkodzi i nie przyniesie korzyści, ponieważ rezultatem byłoby nie tylko szybkie rozerwanie i zniszczenie starych bukłaków na wino, ale także strata cennego nowego wina.

Nowe doktryny Naszego Pana były nowym winem, podczas gdy sekty żydowskie były starymi bukłakami. Przypuśćmy, że nasz Pan przyłączyłby się do jednej z tych sekt i rozpoczął w niej reformę: jaki byłby wynik? Nie ma wątpliwości, że nowe prawdy, gdyby zostały przyjęte, całkowicie rozbiłyby tę sektę. Moc jej organizacji, zbudowana w dużej mierze na sekciarskiej pysze, umocniona błędami, przesądami i tradycjami ludzkimi, zostałaby natychmiast zniweczona. Jeśli zaś chodzi o nowe nauki, to te zostałyby porzucone – byłyby ciągle krępowane przez wszystkie stare błędy i tradycje sekty, a na koniec przez cały świat obciążone odpowiedzialnością za jej przeszłość.

Z tych samych powodów, nasz Pan tutaj, podczas obecnego żniwa, wprowadzając pełniejsze światło prawdy o świcie Wieku Tysiąclecia, nie umieszcza go jako łaty na zwiotczałej szacie żadnego z tych starych systemów, nie wlewa nowego wina w te stare bukłaki. Po pierwsze, ponieważ żaden z nich nie jest w stanie pozwalającym go łatać, czyli nadającym się do przyjęcia nowych nauk. Po drugie, ponieważ nowe prawdy, w razie ich przyjęcia, wkrótce zaczęłyby działać i rozwinęły taką moc, która zniszczyłaby każdą sektę, bez względu na to, jak dokładnie była zorganizowana i związana. Gdyby je poddać próbie, jedną po drugiej, wynik byłby taki sam, aż w końcu nowe wino (doktryny) nie miałoby się gdzie pomieścić ani przechować.

Właściwy i najlepszy kurs obrał nasz Pan przy pierwszym przyjściu. Z nowego materiału sprawił zupełnie nową szatę i wlał nowe wino w nowe bukłaki, to znaczy zwołał prawdziwych Izraelitów (stroniących od sekt) i powierzył im prawdy, które wtedy były na czasie. Podobnie i teraz. Wywołuje On łaknących prawdy z nominalnego duchowego Izraela, w wyniku czego przyjmują oni prawdę na Pana warunkach i współpracują z Nim serdecznie w Jego planie, bez względu na to, które lub jak wiele starych bukłaków zostało pominiętych i odrzuconych jako niezdolnych do przechowywania wina. Radujcie się raczej, że jesteście uznani za godnych, aby świadectwo o tym nowym winie obecnej prawdy zostało wam powierzone, zatem tak szybko, jak jego prawdziwość została udowodniona, przyjmijcie je i działajcie zgodnie z nim z ochotą.

Ci, którzy podczas pierwszego przyjścia czekali, aby poznać opinię i podążać za przykładem wybitnych sekciarzy, i którzy pytali: "Czy ktoś z przełożonych albo z faryzeuszy uwierzył w niego?", ci nie otrzymali prawdy, ponieważ byli raczej naśladowcami ludzi niż Boga. Wybitni sekciarze nie przyjęli bowiem nauki Chrystusa, a ta sama klasa zawsze była i nadal jest ślepym przywódcą ślepych. Zamiast przyjąć prawdę i doznać błogosławieństwa, tacy "upadają" w czasie próby. Stare szaty i stare bukłaki na wino są w tak złym stanie, że nie nadają się do dalszego użytku.

Ponieważ to Pan wywołuje swój lud z Babilonu, nie możemy wątpić, że bez względu na czynniki, jakimi posługuje się w tym wezwaniu, ci co są prawdziwie Jego ludem, usłyszą. Przez to wezwanie zostanie poddane próbie nie tylko ich posłuszeństwo, ale także ich ewentualna miłość do Babilonu i powinowactwo do jego błędów. Jeśli zgadzają się z jego naukami, metodami itp., tak iż czuć będą odrazę do jego opuszczenia, okażą się niegodni obecnej prawdy i zasługują na plagi nadchodzące na ten system.

Jednak słowa wezwania wskazują, że prawdziwy lud Boży w Babilonie nie ma być uważany jako wplątany w jego grzechy światowości oraz ignorowanie Boskiej prawdy, ale tylko do czasu, gdy dowie się, że Babilon upadł – został odrzucony. Wtedy ci, którzy w nim pozostają, będą uważani jako należący do niego, w sensie pochwalania jego złych czynów i doktryn, przeszłych i obecnych. Przez to policzeni zostaną jako uczestnicy jego grzechów i będą zasługiwać na swą karę, udział w plagach, które mają spaść na Babilon (zob. Obj. 18:4).

Jakże dosadnie brzmi wyrażenie: "Stał się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt". Jakże prawdziwe jest to, że w niektórych kręgach (sektach) Babilonu, najbardziej obrzydliwe elementy społeczeństwa szukają swego miejsca i odziewają ubiór chrześcijańskiego wyznania i ceremonializmu. Każda nieczysta zasada i doktryna, gdzieś, jakoś znajduje w nim swoją reprezentację. Jest on "klatką", która bezpiecznie trzyma nie tylko łagodne i delikatne gołębice Pana, ale także wiele nieczystych i wstrętnych ptaków.

Iluż to ludzi spośród wszystkich przestępców i oszustów, mężczyzn i kobiet, jest wyznawcami Kościoła Chrystusowego! Iluż z nich nawet używa swego wyznania jako płaszcza, pod którym przeprowadza swoje niecne plany! Jest rzeczą dobrze znaną, że większość najbardziej brutalnych przestępców skazanych na śmierć, umiera należąc do wspólnoty rzymskokatolickiej.

W Babilonie znajdowali się zarówno najlepsi, jak i najgorsi, zarówno śmietanka, jak i męty ludności cywilizowanego świata. Śmietankę stanowi niewielka klasa prawdziwie poświęconych jednostek, niestety zmieszaną z wielką masą jedynie wyznawców oraz plugawych, zbrodniczych mętów. Jednak w sprzyjających warunkach, klasa śmietanki zostanie w obecnym żniwie oddzielona, w przygotowaniu do uwielbienia.

Jako ilustrację odsetka nieczystych i wzbudzających wstręt ptaków, zarówno w Babilonie, jak i poza nim, odnotujmy następujący oficjalny raport o stanie społeczeństwa w tej części pola pszenicy, w którym "ortodoksja" od stuleci chlubi się doskonałą jakością i czystością swojej pszenicy oraz niewielką ilością kąkolu, czyli tam, gdzie tak zwany "kościół", złączył się z rządem w celu stanowienia prawa i rządzeniu ludem:
 

 
Dodał: Andrzej
Popularne artykuły
Izraelsko-Arabski proces pokojowy - część 2 z 2
Izraelsko-Arabski proces pokojowy w świetle proroctw biblijnych List otwarty chrześcijan do chrześcijan   (ciąg dalszy artykułu)   Twierdzenia Palestyńczyków   Twierdzenia palestyńskiego, że ...dalej
Izraelsko-Arabski proces pokojowy - część 1 z 2
    Izraelsko-Arabski proces pokojowy w świetle proroctw biblijnych List otwarty chrześcijan do chrześcijan     Wstęp     Nie zdarzyło się nigdy przedtem, aby ...dalej
Gromadzenie sił na Armageddon
"Albowiem przyszedł dzień on gniewu i któż się ostać może" Obj. 6:17     Księgę Objawienia Bóg dał, jak ...dalej
Antychryst. Jego ostateczny koniec
OSTATECZNY KONIEC ANTYCHRYSTA WIDZIANY W 1889 ROKU     Prześledziliśmy historię papiestwa aż do obecnych czasów, do Dnia Pańskiego ...dalej
Wychowanie jezuickie
Wyjątki z traktatu Stanisława Szczepanowskiego pt. "Idea polska wobec prądów kosmopolitycznych". Lwów, Towarzystwo Wydawnicze 1901, ...dalej
ANARCHIA - Symboliczny ogień, którym kończy się stary świat
"A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ...dalej
Izrael (2)
OD ABRAHAMA DO CHRYSTUSA   W poniższym rozdziale podano skrótowy przegląd wydarzeń w historii Izraela, od czasu ...dalej
Plagi egipskie (06) - Dziewiąta i dziesiąta
DZIEWIĄTA PLAGA EGIPSKA – CIEMNOŚCI 2 Mojżeszowa 10:20-29     "Rzekł więc Pan do Mojżesza: Wyciągnij rękę swoją ku ...dalej
Eliasz wyruszył z Elizeuszem z Gilgal
„Kiedy Pan miał unieść Eliasza wśród wichru do nieba, Eliasz wyruszył z Elizeuszem z Gilgal”. 2 Królewska ...dalej
Okup ukazany w ceremoniach Zakonu
„Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który ...dalej
Archiwum
Etykiety
Trzy Biada Copyright © 2011 Artykuły   Articles   Wprowadzenie   Warto zobaczyć   Kontakt
projekt graficzny cefau wykonanie eball