TrzyBiada.pl
13
CZE
0
1.5K
Lubię to
Etykieta: Samson
 
 

Trzy miesiące temu skończyła się era pokoju w bezpiecznej jak dotąd Europie. Potężne zastępy wojsk rosyjskich runęły na Ukrainę, aby zabezpieczyć swoje strefy wpływów, by nie dopuścić, aby wstąpiła ona do Unii Europejskiej lub NATO, aby siły wrogiego dla niej sojuszu zbytnio nie zbliżyły się do jej granic. Trwa zaciekła wojna, miasta zamieniają się w sterty ruin, od spadających rakiet ginie cywilna ludność, miliony ludzi ucieka przed nimi do sąsiedzkich krajów a życie tych co pozostali przenosi się do podziemnych schronów i stacji metra. Wojska ukraińskie jeszcze jakoś sobie radzą, wspierane przez międzynarodową społeczność, która dostarcza jej tego wszystkiego co potrzebne jest do prowadzenia wojny. Swoją determinacją i sukcesami osłabiły morale agresora ale i rozgniewały jego przywódców, którzy rzucają do walki wciąż nowe siły. Na Ukrainę spadają coraz doskonalsze rakiety a w stan gotowości postawione zostały najgroźniejsze środki odstraszania – siły jądrowe. Z kolei na Rosję spadają coraz dotkliwsze sankcje zachodniego świata, które rujnują jego gospodarkę, paraliżują funkcjonowanie państwa a życie zwykłych ludzi obciążają ciężarami trudnymi do udźwignięcia. Prezydent Putin oraz grono jego najbliższych doradców zaczyna za obecną, niezwykle trudną sytuację oskarżać cały, wrogi mu Zachód; a jeden z najbardziej radykalnych propagandzistów wypowiedział niezwykle złowieszcze zdanie: „Po co nam świat, w którym nie byłoby Rosji”.

Media, przerażone wydarzeniami na Ukrainie, opisują zaistniałą sytuację jako początek trzeciej wojny światowej a pozycję świata, jako stojącego nad przepaścią. Ludzie coraz wyraźniej widzą, że obecny konflikt jest bez porównania groźniejszy niż lokalne konflikty na Bałkanach, w Gruzji, Syrii czy w dalekim Iraku lub Afganistanie. Tam, udało się je w jakiś sposób zażegnać, uspokoić zwaśnione strony, ukarać winnych lub nawet kosztem cierpień wielu ludzi, z pogwałceniem sprawiedliwości zapobiec dalszej ich eskalacji. Nie zagrażały też bezpośrednio zagładzie całej naszej cywilizacji.

Teraz stanęły naprzeciwko siebie dwie, uzbrojone „po zęby” siły, dwa światy nienawidzące się nawzajem, obwiniające się nawzajem i prące do konfrontacji; choć przy odrobinie dobrej woli, jak sądzą i pragną tego zwykli ludzie, mogłyby zapewnić im pokój i dobrobyt. Dzisiaj, może się okazać, że jeden ruch zdesperowanego człowieka, widzącego jak wali się jego świat, może doprowadzić do tego, że konflikt rozleje się na cały świat a w najczarniejszym scenariuszu doprowadzi do zagłady całego świata.
 

Jak Badacze Pisma Świętego widzą dzisiejszą sytuację?
Ewangelia Ucisku
 

„Duch Pana Boga jest nade mną, bo Pan mnie namaścił, abym głosił dobrą nowinę cichym, posłał mnie, abym opatrzył rany skruszonym w sercu, abym zwiastował uwięzionym wyzwolenie, a związanym otworzenie więzienia; abym ogłosił miłościwy rok Pana i DZIEŃ POMSTY naszego Boga...” (Izaj. 61:1,2).

Te piękne słowa z proroctwa Izajasza powtórzył nasz Pan w rodzinnym Nazarecie, w miejscowej synagodze, gdy pozwolono mu odczytać w święto sabatu wersety ze Słowa Bożego. Chwilę później dodał, że „Dziś wypełniło się to Pismo w uszach waszych” (Łuk. 4:21). Ogłosił w ten sposób początek swojej misji jako Boskiego Pomazańca – Mesjasza, który przyszedł, aby przerwać panowanie grzechu i śmierci. Hebrajskie słowo Dobra Nowina, o której mówi Izajasz, w języku greckim brzmi jako Ewangelia i dla wszystkich dzieci Bożych, w ciągu ostatnich 2000 lat, zawsze miała znaczenie dobrej nowiny o nadchodzącym Królestwie Bożym. Królestwie, które miało przynieść sponiewieranej przez grzech ludzkości powszechne zmartwychwstanie i odzyskanie doskonałości utraconej w Edenie. Zwiastowanie Ewangelii Chrystusowej mieści w sobie nie tylko nauczanie o błogosławieństwach przyszłego Królestwa, o uwielbieniu i nieśmiertelności Kościoła Chrystusowego, ale i o cierpieniach oraz śmierci naszego Pana. Choć umarł haniebną śmiercią na krzyżu i zawsze ogarnia nas smutek, kiedy wspominamy tamte chwile, to jednak zaliczamy je do ewangelicznego, czyli radosnego przekazu. My - grzeszni, skazani na śmierć ludzie, bez żadnej nadziei na odwrócenie beznadziejnego losu, cieszymy się, że Pan Bóg poświęcił swojego jednorodzonego Syna i wydał Go na śmierć, aby dać nam nadzieję na zbawienie. Cieszymy się, że nasz Pan, pomimo niewyobrażalnych mąk nie zszedł z krzyża i swoją śmiercią zapieczętował Boski Plan „naprawienia wszystkich rzeczy” (Dzieje Ap. 3:21).

Jednak wtedy, na początku swojego zwiastowania, nie mówił o tych smutnych doświadczeniach, które miał napotkać na swojej drodze. Mówił o radościach przyszłego Królestwa, uzasadniał potrzebę jego założenia i szukał chętnych do tego, aby wraz z Nim mogli je współtworzyć. Cudami zaś, uwiarygodniał przekazywaną naukę i tworzył przez to fundament pod wiarę swoich przyszłych naśladowców.

Jednak nasz Pan, cytując proroctwo Izajasza, celowo pominął jego bardzo ważny element – Dzień Pomsty naszego Boga. Dlaczego to uczynił? Doskonale wiedział, że ta część Izajaszowego proroctwa wypełni się dopiero w czasach ostatecznych, podczas Jego drugiej obecności. Ale, czy w związku z tym, zwiastowanie o Dniu Pomsty należy zaliczyć do Ewangelii Jezusa Chrystusa? Twierdzimy z całą stanowczością, że należy. Wierzymy bowiem, że ów Dzień obali królestwo Szatana i wywiedzie jego niewolników ku „chwalebnej wolności dzieci Bożych” (Rzym. 8:21).

Ruch Badaczy Pisma Świętego ze stojącym na jego czele pastorem Russellem, od samego początku swojego istnienia głosił biblijną naukę, że: Wielki Ucisk poprzedza Królestwo Boże na ziemi. Świadomie też zaliczał ją do ewangelicznego zwiastowania choć narażał się przez to na krytykę wielu duchownych chrześcijańskiego świata. Czy można pogodzić wojnę, rewolucję i terror oraz anarchię z miłosiernym Stwórcą, który tak „umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”? (Jan 3:16). Czy to możliwe, że Jezus Chrystus, który podczas swojego pierwszego przyjścia tyle mówił o błogosławieństwie dla czyniących pokój a którego prorok Izajasz nazwał Księciem Pokoju (9:5), miałby podczas swojego drugiego przyjścia dozwolić na wspomniane okropności?

Brat Russell, w swoich Wykładach Pisma Świętego odpowiada na te pytania w sposób nie tylko logiczny, ale i oparty na wersetach Słowa Bożego. Udowodnił w nich, że obecny porządek rzeczy jest imperium przeciwnika Bożego – Szatana, które zaczął budować na ziemi zaraz potem jak zwiódł w Raju naszych pierwszych rodziców. Pan Bóg, w ramach kontrolowanego przez Siebie dozwolenia na grzech, pozwolił, aby powstało to zbudowane na grzechu, kłamstwie i niesprawiedliwości królestwo „boga tego świata” (2 Kor. 4:4). Szatan budował je przez całe tysiąclecia przy pomocy wojen i podbojów, podziału na biednych i bogatych, panów i niewolników; przy przemożnym udziale kapłanów fałszywych religii, którzy umiejąc uzasadnić tą niesprawiedliwość wolą nieba, jednocześnie też zapewniali sobie beztroskie i dostatnie życie. Najlepszym przykładem wydają się być chrześcijańskie kraje Europy i Ameryki, które zdobyły swoje bogactwa i przywódczą rolę w świecie dzięki kolonizacji III Świata - pracy niewolników i grabieży jego bogactw naturalnych. Wielkie kościoły zawsze popierały ten proceder, usprawiedliwiając go nawet wtedy gdy wielcy feudałowie a później kapitaliści przenosili różne formy ucisku na robotników i chłopów we własnych ich krajach. Przodował w tym Kościół Rzymsko-katolicki, jeden z największych feudałów i kapitalistów chrześcijańskiego świata, który swoimi fałszywymi naukami przez całe stulecia podtrzymywał sojusz Ołtarza i Tronu i po mistrzowsku, w zarodku likwidował wszelkie przejawy buntu czy niezadowolenia uciskanych społeczeństw. Jednocześnie zakazywał czytania Biblii i przeklinał Towarzystwa Biblijne, które ją drukowały i rozpowszechniały po całym świecie. Wiedział, że oświecający wpływ Słowa Bożego obnaży jego grzechy i błędy a przez to może doprowadzić go do ostatecznego upadku.

Od momentu, kiedy pierwsi Badacze Pisma Świętego zrozumieli, że w roku 1874 nastąpił powrót naszego Pana, przystąpili do systematycznego i zakrojonego na szeroką skalę ogłaszania „Ewangelii Ucisku”. Powołując się na proroctwa Pisma Świętego zapowiedzieli upadek starego, stabilnego jak dotąd świata, kontrolowanego przez Szatana oraz jego politycznych, gospodarczych i religijnych władców. Na jego gruzach, Jezus Chrystus miał założyć swoje, wieczne i ogarniające całą ludzkość Królestwo. Wielki Ucisk, miażdżący imperium Szatana jest jedynym skutecznym sposobem na przeprowadzenie Bożych zamiarów. Szatan, ten największy buntownik i uzurpator, nigdy dobrowolnie nie odda swojego królestwa. Ludzkość nie jest też w stanie sama wyzwolić się z niedoli grzechu i niesprawiedliwości. Historia ludzkości pokazuje wręcz, że od tysiącleci pogrąża się ona w degradacji a świat chrześcijański, spadkobierca nauki Jezusa, zamiast przodować w pobożności dopuścił się największych zbrodni i moralnego zepsucia. Egoizm człowieka tak daleko odprowadził go od Pana Boga, że nadzieje wielu szlachetnych ludzi na ewolucyjne zwycięstwo dobra nad złem są zupełnie nierealne. Wielki Ucisk nie tylko obali niesprawiedliwy porządek starego świata ale i skruszy ludzką pychę. Pokaże człowiekowi jak opłakane w skutkach było budowanie szczęścia na własną rękę, bez udziału Boga i z pominięciem Jego prawa. Pamięć o wszystkich doświadczeniach związanych z dozwoleniem na grzech stanie się dla ludzkości podstawą do zmiany myślenia i wartościowania. Pomoże też jej ocenić błogosławieństwa nowego porządku, który przyniesie Królestwo Chrystusowe, by ostatecznie związać się ze swoim Stwórcą nieprzemijającymi więzami miłości i oddania się Mu na służbę.

Brat Russell, zapowiadając „dzień pomsty naszego Boga” (Izaj. 61:2) i zniszczenie starego świata odrzucił teorie wielu chrześcijańskich nauczycieli o literalnym ogniu niszczącym naszą planetę wraz z jej literalnymi niebiosami. Odrzucił jakże powszechną naukę, że nasz Pan powracający na obłokach i widziany na białym koniu dokona okropnej selekcji na rodzaju ludzkim: Zabierze do nieba tych nielicznych, którzy do tego czasu zdążą się z Nim pojednać; pozostałych zaś, łącznie z nieświadomymi niczego poganami, ukarze wiecznymi mękami w piekle lub, jak głoszą bardziej humanitarni z nich, zatraci na wieczność drugą śmiercią. Ziemia zaś, pozostanie pusta i wypalona przez następne 1000 lat.

Opierając się na proroctwach i obrazach Pisma Świętego, jeszcze przed rokiem 1914 opisywał walkę Armagedonu, owego „wielkiego dnia Boga Wszechmogącego” jako starcie dwóch armii. Po jednej stronie staną obrońcy starego porządku – królowie polityczni i gospodarczy obecnego świata, najbogatsi ludzie ze swoimi koncernami i instytucjami władzy, skupiający w swoich rękach większość obecnych bogactw. Poprą ich w walce przywódcy religijni, którzy od zawsze stali po ich stronie i Biblią uświęcali ten porządek, jakoby pochodzący od Boga.

Po drugiej stronie stanie świat pracy – ludzie wyzyskiwani i oszukiwani, którym fałszywe religie przez całe tysiąclecia nakazywały posłuszeństwo tym, których rzekomo Pan Bóg namaścił na królów, książąt, papieży czy prezydentów, wielkich przemysłowców i właścicieli ziemskich, jak to jest we współczesnych czasach. Nazwał ich armią Pana ponieważ wersety biblijne wskazują, że On posłuży się nimi w obaleniu starego porządku świata. Poniżej, dla przykładu podajemy dwa z nich:

1. „Na wysokiej górze wznieście sztandar, podnieście na nich głos, machajcie ręką, aby weszli w bramy książąt. Ja nakazałem swoim poświęconym, wezwałem też swoich mocarzy do okazywania mojego gniewu, tych, którzy radują się z mojego wywyższenia. Odgłosy zgrai na górach jakoby licznego ludu, odgłosy zgiełku królestw, zgromadzonych narodów. Pan Zastępów gromadzi wojsko na wojnę. Przybywają z dalekiej ziemi, z krańców nieba, Pan i narzędzia jego zapalczywości, aby spustoszyć całą ziemię” (Izaj. 13: 2-5).

2. „A teraz wy, bogacze, płaczcie i narzekajcie nad nieszczęściami, jakie na was przyjdą. Bogactwo wasze zmarniało, a szaty wasze mole zjadły. Złoto wasze i srebro zaśniedziało, a śniedź ich świadczyć będzie przeciwko wam i strawi ciała wasze jak ogień. Nagromadziliście skarby w dniach, które mają się ku końcowi. Oto zapłata, zatrzymana przez was robotnikom, którzy zżęli pola wasze, krzyczy, a wołania żeńców dotarły do uszu Pana Zastępów. Żyliście na ziemi w zbytku i w rozkoszach, utuczyliście serca wasze na dzień uboju. Wydaliście skazujący wyrok i zabiliście sprawiedliwego; nie opiera się wam. Przeto bądźcie cierpliwi, bracia, aż do przyjścia Pana”
(Jak. 5:1-7).

Brat Russell spodziewał się, że „wicher” wojny, który wybuchł w roku 1914, bardzo szybko przerodzi się w „trzęsienie ziemi” rewolucji społecznej, a następnie stary świat upadnie w „ogniu” anarchii; maksymalnie do roku 1918. Opierał to na opisie wizji Eliasza, którą prorok otrzymał na górze Horeb, a która dla „klasy Eliasza”, czyli Kościoła Chrystusowego, miała dostarczyć wiedzy o sposobie zakończenia się Czasów Pogan. (1 Król. 19: 9-12)

Brat Russell umarł w roku 1916 i nie dano mu było zobaczyć w jaki sposób rozwinie się Boży Plan. Tymczasem, ku zaskoczeniu całego świata, a nawet samych Badaczy Pisma Świętego, zwycięstwem w roku 1917 zakończyła się Wielka Rewolucja Październikowa, a w roku 1922 powstało pierwsze na świecie państwo o ustroju robotniczo-chłopskim, Związek Radziecki. To one, na następne 70 lat „odjęło pokój ziemi” (Obj. 6:4) niosąc po całym świecie rewolucyjne idee. Pastor, choć nie doczekał tych wydarzeń, to jednak pozostawił dla współbraci szczególnie ważną doradę: Jak podejść do wydarzeń, które będą zachodziły na politycznej arenie, by mieć pewność, że stary świat wszedł na drogę swojego ostatecznego upadku?
 

Proroctwo z roku 1897
 

„Władcy, kapitaliści i kler, z małymi wyjątkami, wykorzystają pierwszy wybryk socjalistów, aby napaść na ich zasady i zgnieść je zupełnie, zhańbić w oczach świata i obezwładnić bodaj czasowo, popierając swoje postępowanie wyszukanymi argumentami, jakie podda im ich własny interes i obawa […] SOCJALIZM zostanie zgnieciony przez połączone siły kościoła, państwa i kapitału, a następnie doprowadzi do anarchii, która, jak to mówi Pismo Święte, obali wszystkie obecne instytucje – wywoła >>czas uciśnienia, jakiego nie było, jako narody poczęły być<<”. (Walka Armagedonu s. 607,608)

Podziwiamy przenikliwość umysłu brata Russella, który jeszcze zanim ruch komunistyczny na dobre się rozwinął i stanął do precyzyjnie zorganizowanej walki z kapitalistycznym światem, przewidział jego upadek i niszczycielski wpływ tegoż na struktury starego świata. Dzisiaj, na początku XXI wieku i w obliczu obecnej wojny, słowa brata Russella możemy sparafrazować w sposób następujący: Jeżeli lud Boży, pilnie wypatrujący Królestwa Bożego, zobaczy upadek komunizmu, niech odczyta to jako znak czasu i informację, że stary świat wszedł na drogę swojego nieuchronnego upadku; że odtąd wszystkie wydarzenia i procesy polityczne inspirowane przez postkomunistyczne siły, będą go pchały w objęcia niszczycielskiej, wszechświatowej anarchii. Dopiero na jego gruzach Chrystus założy swoje Królestwo sprawiedliwości i pokoju.
 

Na czym zostało oparte powyższe proroctwo?
 

Stary Testament opowiada historię izraelskiego bohatera Samsona, który samotnie wystąpił przeciwko potędze Filistynów, by wyzwolić swój naród z ich jarzma niewoli. Nierówna walka samotnego bojownika z uzbrojonymi po zęby wrogami nie byłaby możliwa, gdyby nie nadprzyrodzona siła jaką obdarzył go sam Pan Bóg. Księga Sędziów opisuje wszystkie jego walki, którymi uprzykrzał życie Filistynów często używając podstępu i prowokacji; jednocześnie wzbudzając zdumienie i strach wrogów, kiedy na przykład, uzbrojony jedynie w prymitywną broń - oślą szczękę, potrafił pokonać cały zastęp doborowych żołnierzy. Ciągle dążył do konfrontacji z Filistynami, ciągle też zwyciężał, bowiem tajemnica nadprzyrodzonej siły tkwiła w jego długich włosach, które Pan Bóg zabronił mu ścinać. Klęska Samsona miała swój „mały początek” w momencie, kiedy nawiązał romans z piękną Filistynką, Dalilą. To ona, najpierw wydobyła od Samsona jego tajemnicę a następnie zorganizowała na niego zamach. Uśpionemu na jej kolanach mocarzowi, Filistyni obcięli najpierw włosy – źródło jego siły; później oślepionego i zakutego w kajdany zapędzili do niewolniczej pracy w młynie. Nie oszczędzono mu pogardy i pośmiewiska, kiedy od czasu do czasu, podczas świąt, przyprowadzano go aby sycić wzrok widokiem pokonanego i znienawidzonego wroga. Zapomnieli jednak o dwóch rzeczach: że wraz z odrastającymi włosami będzie powracać jego nadprzyrodzona siła a w umyśle zrodzi się plan zemsty za wszystkie doznane upokorzenia i klęski. Gdy tylko nadarzyła się pierwsza okazja, oślepiony mocarz, świadomy, że nie stać go na nic innego, rozwalił słupy budynku w którym bawiła się cała filistyńska elita. Zginęła w jego ruinach, a Biblia mówi, że zabitych było więcej niż tych, których Samson zabił przez dwadzieścia lat swojego sędziowania w Izraelu. Dla niego był to atak samobójczy ale dla jego ludu przyniósł zaplanowaną przez Pana Boga wolność.
 

Wnioski z powyższej historii
 

1. Posiłkując się nauką apostoła Pawła, że wiele z tego co zostało zapisane na kartach Starego Testamentu „jest napisane ku przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków”, lud Boży, żyjący w czasie drugiego przyjścia Pana, uznał historię Samsona za proroczy obraz wydarzeń, które mają zakończyć stary świat – imperium Szatana. Świat biedaków i bogaczy żyjących w rozkoszach dzięki ich niewolniczej pracy.

2. Samson, powołany przez samego Boga i przez Niego obdarzony nadprzyrodzoną siłą do walki o wolność swojego ludu, to obraz mocarza jakiego w czasach ostatecznych Pan Bóg miał użyć do rozprawy ze starym światem. To armia Pana, opisana w innym miejscu Biblii jako pustosząca wszystko szarańcza. Prorok Joel (2:11) opisując jej niszczycielskie dzieło podkreśla, że to sam „Pan wydaje swój donośny głos przed swoim wojskiem, gdyż bardzo liczne są jego zastępy i potężny jest wykonawca jego rozkazu. Tak! Wielki jest dzień Pana i pełen grozy, któż go przetrwa?”

3. Nie jest dziełem przypadku, że wraz z powrotem Jezusa Chrystusa narodził się ruch komunistyczny. Chronologia biblijna (2 tom W.P.Św. – Ch.T. Russell) wskazała rok 1874 jako początek drugiej obecności naszego Pana. W roku 1875 zaś, w Odessie, powstał Południowy Rosyjski Związek Robotników, zalążek przyszłej partii bolszewików, która w roku 1917 doprowadziła do zwycięstwa Wielkiej Rewolucji Październikowej. W wyniku II Wojny Światowej ideologia komunistyczna bardzo szybko opanowała już 1/3 ludzkiej populacji z planami aby ich „związek bratni ogarnął ludzki ród”.

4. W wojsku funkcjonuje zasada, że dowódca nie odpowiada za moralność i dobre wychowanie swoich żołnierzy. Mają realizować zadania, do których zostali przez niego powołani. Pan Bóg używał w przeszłości różne narzędzia aby ukarać swój wybrany naród – Izraela. O jednym z nich, wielkim przywódcy, który przelał morze niewinnej krwi, prorok Jeremiasz napisał: „...i poślę po Nabuchodonozora, króla babilońskiego, mojego SŁUGĘ, i sprowadzę ich na tę ziemię i na jej mieszkańców, i na wszystkie narody dookoła. I zniszczę je doszczętnie, i uczynię je przedmiotem zgrozy, pośmiewiskiem i hańbą na zawsze”(25:9). Podobnym narzędziem okazali się Rzymianie, którzy tłumiąc obydwa powstania żydowskie, spalili świątynię Pańską w Jeruzalemie, wymordowali ponad 1,5 miliona Żydów a resztę mieszkańców Ziemi Świętej na kilkanaście stuleci rozproszyli po całym świecie.

Podobnie Pan Bóg potraktował odstępcze Chrześcijaństwo, kiedy wraz z końcem Czasów Pogan (1914) dosięgło je zapowiedziane proroctwami karanie. Wykonawcą Bożych wyroków okazał się ateistyczny, pozbawiony skrupułów Komunizm. Wystawił przed sobą wzniosły cel, aby do szczętu zburzyć dotychczasowy, niesprawiedliwy i opresyjny dla najniższych warstw społecznych porządek. Jego miejsce, poprzez dyktaturę proletariatu i powszechne wychowanie wedle socjalistycznych reguł, miał zająć nowy świat; świat sprawiedliwego podziału dóbr, opiekuńczego państwa i powszechnego braterstwa narodów skupionych przy marksistowskiej ideologii. Tak jak Samson w swojej bezpardonowej walce z Filistynami używał podstępu i prowokacji, podobnie i komunistyczni przywódcy pozwalali tym, którzy walczyli o nowy porządek rzeczy na wszelkie metody które prowadziły do celu. Eksportując na świat komunistyczną rewolucję potrafili wzniecać wojny, wspierać walkę partyzancką, fałszować wybory, popełniać liczne barbarzyństwa, by jednocześnie jawić się jako orędownik świata pracy i wszystkich poszkodowanych przez bezlitosnych kapitalistów. Zadziwiające, że przez tyle lat udawało się im zwyciężać w tej walce, mieć na to fundusze, choć scentralizowana gospodarka była niewydolna i zacofana w porównaniu z państwami kapitalistycznego obozu.

5. Przekleństwem Samsona okazała się znajomość i romans z kobietą filistyńską, Dalilą. Upadek komunizmu miał swój „dzień małych początków” w Polsce, gdzie doszło do jego konfrontacji z potęgą Kościoła Rzymsko-katolickiego. To on wcielił się w rolę współczesnej Dalili i wspólnie z Zachodnim Kapitałem (współcześni Filistyni), na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku obalił komunizm w Polsce. W ciągu następnych 10 lat padały kolejne europejskie bastiony komunizmu. Związek Radziecki rozpadł się w roku 1991 pozostawiając po sobie postkomunistyczną Rosję; z upokorzonym społeczeństwem marzącym o odbudowie imperialnej potęgi oraz coraz bardziej radykalizującymi się przywódcami, którzy zaprzysięgli Zachodowi zemstę za wszystkie doznane klęski.

Komunizm wraz z jego ideami został w oczach świata skompromitowany i przez następne lata stał się obiektem kpin. Tak jak Samson został oślepiony i zakuty w kajdany, tak wrogowie tej ideologii do dzisiaj ją poniżają i wykluczają jej przydatność w funkcjonowaniu współczesnego świata.

6. Przez następne 30 lat, kapitalistyczny Zachód „świętował” obalenie komunizmu. Dzielił też „łupy” świadomy tego, że skoro świat pracy stracił swojego orędownika to można go dalej bezkarnie wykorzystywać. Największe korzyści przypadły Kościołowi Rzymsko-katolickiemu w Polsce. Nie tylko zaczął opływać we wszelkie dobra materialne, ale i udało się mu sięgnąć po realną władzę w procesie przekształcania kraju w państwo wyznaniowe.

7. Równolegle trwał inny proces. Współczesnemu Samsonowi zaczęły „odrastać włosy”. Czym był ten proces i jak go można było zauważyć?

– Już w roku 1981 zdradzony mocarz pokazał, że będzie się mścił za swoje krzywdy. Śledztwo w sprawie zamachu na papieża Jana Pawła II ostatecznie wykazało, że zlecenie na jego wykonanie pochodziło ze Wschodu.

– Nieprzypadkowo na początku lat 80. ubiegłego wieku zaczęły wychodzić na jaw pedofilskie i korupcyjne afery w Kościele Rzymsko-katolickim. Początkowo „zamiatane pod dywan”, dzisiaj świadczą o tym, że zaczął się jego upadek. Komu zależało na tym, aby je wyciągnąć na światło dzienne? Na pewno nie siłom starego, kapitalistycznego świata, który przecież współdziałał z papiestwem w obalaniu komunizmu. Łatwo dojść do wniosku, że tylko postkomuniści mają powód do zemsty nad jednym ze swoich, jak mniemają, oprawców. Dodatkowo, upadający komunizm pozostawił po sobie wyedukowane społeczeństwa, które znają swoje prawa, są wrażliwe na wszelkie akty niesprawiedliwości społecznej, korupcję, obłudę panujących oraz upadek moralny religijnych przewodników. Potrafią się obecnie szybko organizować, by w aktach protestów dewastować sklepy, podpalać samochody i paraliżować porządek publiczny. Wierzymy biblijnym zapowiedziom, że to właśnie ta siła w znacznym stopniu przyczyni się do niszczycielskiej siły wszechświatowej anarchii, Armagedonu.

– Nie jest żadną tajemnicą, że od jakiegoś czasu postkomunistyczne siły uczestniczą w wojnie z Zachodem w cyberprzestrzeni. To ich hakerzy uczestniczą w dezorientowaniu jego społeczeństwa, w fałszywej propagandzie oraz paraliżowaniu różnych sektorów jego gospodarki.

– Wielkim problemem dla państw Unii Europejskiej stały się w ostatnich latach fale uchodźców szturmujące ze wszystkich stron jej granice. Zostali wypędzeni ze swoich domów przez wojny i anarchię szerzące się na Bliskim Wschodzie i Afryce. Niebawem nadciągnie ich kolejna fala spowodowana niedoborem żywności. Nie ulega żadnej wątpliwości, że jest to celowe działanie postkomunistycznej Rosji, która dąży w ten sposób do destabilizacji i skłócenia Unii. Ponadto Rosja wraz z Chinami chciałaby za wszelką cenę objąć kontrolę nad tymi, jakże ważnymi regionami świata. Niektórzy politycy komentują te działania jako otaczanie Sojuszu Atlantyckiego od południa.

– Najbardziej niepokojące sygnały o wzmagających się w Rosji imperialistycznych tendencjach zaczęły docierać do zachodnich polityków w momencie, kiedy ta krwawo stłumiła separatystyczne dążenia Czeczenów, zaatakowała Gruzję odbierając jej Abchazję i Osetię Południową. Ukrainie odebrała Krym i najbogatsze tereny Donbasu, zaś najbiedniejszemu krajowi Europy – Mołdawii, rejon Naddnieprza. Zachód to wszystko lekceważył, ale i bał się gniewu Rosji do tego stopnia, że ta nie poniosła za to żadnych konsekwencji. Uznała zatem, że stać ją na dalszą ekspansję i stopniową odbudowę utraconego imperium. Gwarancją powodzenia miała być niezwykle skuteczna broń surowców energetycznych, a ewentualnej nietykalności potężna armia i nuklearne arsenały. Filistyni zapomnieli o włosach Samsona, nie wierzyli też, że może zrobić im jakąś krzywdę, nawet wtedy gdy zaczął podchodzić pod filary świątyni na której ucztowali. Gdy zaczął ją rozwalać, było już za późno. Współcześni Filistyni zrobili ten sam błąd i sądzimy, że poprzez obecne działania postkomunistyczny mocarz podszedł pod filary podtrzymujące stary porządek świata.
 

Desperacja Samsona.
 

Samson, który pogrzebał filistyńską elitę pod gruzami ich świątyni był innym człowiekiem niż ten, który 20 lat wcześniej rozpoczął prowadzoną z licznymi sukcesami walkę o wolność swojego ludu. Choć wróciła mu siła fizyczna, to jednak był tylko ślepcem zakutym w kajdany, ofiarą podstępnej kobiety i swojej łatwowierności; świadomy, że niczego już w życiu nie osiągnie i pozostanie do końca życia obiektem drwin i poniżenia. Nie miał żadnego wyboru i dlatego żądza zemsty popchnęła go do samobójczego ataku na Filistynów.

Dzisiejsza, postkomunistyczna Rosja, atakując Ukrainę weszła na podobną drogę samobójczego ataku na cały Zachodni Świat. Choć uważa się za spadkobiercę po Związku Radzieckim to jej zamiary dotyczą jedynie odbudowy samej imperialnej potęgi. Dawne komunistyczne ideały umarły wraz z upadkiem Układu Warszawskiego, RWPG oraz samego ZSRR w końcu XX wieku. Jak ów biblijny Samson, pozostaje bezideowym ślepcem; choć wyposażona w broń atomową, to jednak uzależniona od nowoczesnych, zachodnich technologii i egzystująca tylko dlatego, że świat potrzebuje jej surowców energetycznych. Jednocześnie wzmaga się w jej przywódcach nienawiść do Zachodu nie tylko za minione krzywdy, ale i za obecne ograniczanie jej stref wpływów.
 

Scenariusz dalszych wydarzeń wydaje się coraz wyraźniejszy:
 

– Sankcje, które nakłada na Rosję cały świat zachodni coraz bardziej rujnują jej gospodarkę. Ludzie tracą miejsca pracy, pojawiają się braki w zaopatrzeniu, co prędzej czy później przełoży się na niepokoje społeczne.

– Wojna na Ukrainie przeciąga się i w zgodnej opinii większości polityków Rosja ją przegrywa. Jej armia okazała się być źle przygotowaną do wojny i waleczni Ukraińcy zadają wrogowi dotkliwe straty. Upada morale rosyjskich żołnierzy, którzy nie chcą już walczyć i podważają decyzje mało kompetentnych dowódców. Generałowie na samej górze armii, zaczynają wzajemnie obwiniać się o niepowodzenia wojenne; dochodzą do tego pogłoski o chorobie Putina, co na pewno jeszcze pogłębia frustrację w szeregach agresora. Wychodzą na jaw różne korupcyjne afery w przemyśle zbrojeniowym, które jak się okazuje miały fatalny wpływ na jakość sprzętu wojskowego, który zawodzi na polu walki.

– Rosyjska armia zamienia się w straszną bestię, która łamie wszelkie zasady i konwencje. Żołnierze torturują, mordują i rabują cywilów, gwałcą kobiety i małe dzieci. Dowódcy obracają w ruiny ukraińskie miasta, odcinają otoczonych obrońców od pomocy humanitarnej, każą strzelać do reporterów wojennych i zacierają dowody zbrodni, chociażby przy pomocy mobilnych spopielarni zwłok. Już około pół miliona Ukraińców zostało siłą wywiezionych w głąb Rosji a rolnikom ukradziono miliony ton zboża. Okręty wojenne blokują ukraińskie porty i zboże, tak potrzebne dla wyżywienia wielu krajów, tam nie dociera. Nie sposób opisać ogromu krzywd i cierpień jakich doświadcza naród ukraiński.

– Rosja może wywalczyć sobie cały południowo-wschodni pas od Donbasu, aż po Naddniestrze, ogłosić zwycięstwo i zakończyć wojnę. Wydaje się to jednak wątpliwe, bo już teraz wychodzi na jaw, że zaczyna brakować jej pocisków, rakiet i innej broni. Zachodnie sankcje zaczynają przynosić efekty; a jednocześnie coraz większym strumieniem płynie na Ukrainę zachodnie, niezwykle skuteczne uzbrojenie. Ukraińcy, którzy coraz lepiej radzą sobie w walce, zapowiedzieli, że agresor zostanie wyparty z całej Ukrainy, nawet z Krymu.

– Każdy myślący Rosjanin, a na pewno ich prezydent  i jego otoczenie rozważają nad tym: Co będzie po wojnie?

Rosja na skutek nałożonych sankcji stanie się biednym niedorozwiniętym krajem. Świat odchodzi od surowców kopalnych i nie będzie ich od Rosji kupował. Ona sama, nie zawsze też umie je eksploatować, zwłaszcza wtedy gdy zalegają one w trudno dostępnych złożach.

Rosja, która rujnując ukraińskie miasta i wsie, niszcząc przemysł i całą infrastrukturę kraju, będzie musiała zapłacić odszkodowania wojenne. Oblicza się je na kilkaset miliardów dolarów.

Jakie oblicze pokaże Rosja światu, jeżeli doprowadzi do głodu i śmierci tysięcy ludzi w Afryce i na Bliskim Wschodzie?

Już teraz, międzynarodowe instytucje dokumentują zbrodnie wojenne rosyjskich agresorów i identyfikują sprawców. Świat będzie ich chciał posadzić na ławie oskarżonych, przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze.
 

Czy jest to możliwe do zrealizowania?
 

W przypadku Hitlera, który rozpętał II wojnę światową stało się to możliwe. Połączone siły Aliantów zmiażdżyły hitlerowskie Niemcy. Hitler i kilku jego najbliższych współpracowników popełniło samobójstwo a resztę zbrodniarzy osądzono w procesach norymberskich. Stało się tak ponieważ Hitler nie zdążył wyprodukować bomby atomowej. Nie wątpimy jednak, że gdyby nią dysponował, użyłby jej dla obrony faszystowskich Niemiec.

Dzisiaj sytuacja wygląda następująco: Rosja jest wyposażona w kilka tysięcy głowić nuklearnych i nie ukrywa, że użyje ich jeżeli wrogowie zagrożą jej żywotnym interesom. Świat zachodni i NATO zachowuje daleko posuniętą ostrożność aby nie doprowadzić do globalnego zniszczenia jakim byłaby trzecia wojna światowa z użyciem broni atomowej. Zdają sobie sprawę z tego, że nie będzie wtedy ani zwycięzców, ani pokonanych. Dozbrajają Ukrainę, nakładają sankcje i wierzą, że w ten sposób uda się im powstrzymać Rosję w jej imperialnych zapędach. Wierzą, że są wśród rosyjskich przywódców zdrowo myślący ludzie, którzy nigdy nie zdecydują się na nuklearną konfrontację.

Są to jednak ludzkie marzenia, szczególnie przywódców Zachodniego Świata, który z racji swoich bogactw ma najwięcej do stracenia. Kapitalistycznego świata, który został wybudowany na niesprawiedliwości i wyzysku, którego pomyślności na długie lata chciałby „bóg tego świata” -Szatan.
 

Boskie zamiary są jednak zupełnie odwrotne do planów obrońców starego porządku:
 

– Całe Pismo Święte, zarówno Stary jak i Nowy Testament; tak Pan Jezus, jak i prorocy Daniel czy Ezechiel; apostołowie Piotr, Paweł i Jan Objawiciel; wszyscy oni zapowiadali nadejście Wielkiego Ucisku. Miał on zburzyć całkowicie struktury starego, niesprawiedliwego świata po to, aby na jego gruzach, Pan Jezus założył wiecznotrwałe, oparte na sprawiedliwości Królestwo Boże.

– Apogeum owego Wielkiego Ucisku ma być wszechświatowa anarchia – biblijny, niszczycielski ogień zapowiedziany proroctwami i wizjami Słowa Bożego.

– Do anarchii jednak, jak to zostało powyżej podkreślone, miał doprowadzić upadający komunizm. Aby ułatwić ludowi Bożemu zrozumienie tego procesu, Pan Bóg umieścił w swoim Słowie proroczy obraz samotnego mściciela Samsona. Umożliwił jednocześnie poprzez inne miejsca Pisma Świętego zidentyfikowanie współczesnego Samsona. Pojawił się on wraz ze świtem Dnia Pańskiego, czyli drugiej obecności Jezusa Chrystusa i okazał się nim być Komunizm – Bicz Boży na odstępcze Chrześcijaństwo. Dla wzmocnienia biblijnego przekazu chcemy pokazać jak metoda liczbowania potwierdza powyższy sposób rozumowania.
 

 

– Pismo Święte zapowiada proroctwem Daniela (12:1), potwierdzonym później słowami samego Chrystusa, że stary świat upadnie pod ciosami Wielkiego Ucisku, „jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie. A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni” (Mat. 24:21,22).

– Wniosek wydaje się bardzo prosty. Pan Bóg posłuży się współczesną, postkomunistyczną Rosją, aby ta, w samobójczym ataku obróciła stary świat w ruinę. Oślepiona ideologicznie i zakuta w kajdany sankcji ekonomicznych Rosja, nie będzie chciała być pariasem Europy. Jesteśmy utwierdzeni w przekonaniu, że obraz biblijny wypełni się na pewno, choć nie wiemy jakimi metodami i czy przy użyciu broni jądrowej.

Jeżeliby nawet, Pan Bóg dozwolił na użycie w wojnie broni nuklearnej; na niewyobrażalne zniszczenia na naszej planecie, to czy Ten, który jednym słowem stworzył tą ziemię nie będzie w stanie jednym słowem odwrócić skutków tej wojny? Proroctwo Micheasza (7:13) sugeruje taki scenariusz kiedy zapowiada, że „ta ziemia spustoszona będzie dla obywateli swoich, dla owocu wynalazków ich” (BG). Pan Bóg, dozwalając na panowanie grzechu i śmierci przez minione tysiąclecia chciał, aby człowiek zasmakował skutków odstępstwa i działania na własną rękę. To ludzie, nakręcając spiralę zbrojeń stworzyli broń nuklearną i dlatego może się tak wydarzyć, że Pan Bóg da im spróbować skutków tego wynalazku. Nie wykluczają tego przytoczone powyżej słowa naszego Pana, że gdyby nie były skrócone dni Wielkiego Ucisku, nikt z ludzi by nie ocalał. Tylko użycie broni jądrowej stwarza takie niebezpieczeństwo.

Ktoś sceptyczny wobec tego rodzaju rozważań może zarzucić im brak miłosierdzia, jak i samemu Bogu, który poprzez Swoje Słowo zapowiedział tak straszne zakończenie starego świata. Czy miłosierny Stwórca może się godzić na straszne cierpienia kobiet, dzieci i wszystkich niewinnych ludzi – Jego stworzenia? Czy sprawiedliwy Bóg powinien tolerować przemoc, nienawiść i zbrodnie różnych psychopatów i ludzi żądnych władzy?

Chrześcijanin powinien jednak zająć w tej sprawie stanowisko wyważone, zgodne z Bożym planem objawionym w Piśmie Świętym oraz zgodne z Jego charakterem. Pan Bóg przez proroka Izajasza (55:8) uświadamia nam, że „myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje...lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze”. Dlatego człowiek, który nie chce uznać swojej małości, swojego grzesznego stanu i podniesie rękę na swojego Stwórcę, nigdy nie zrozumie w jaki sposób Boska miłość, sprawiedliwość, mądrość i moc prowadzą nasz rodzaj do zbawienia; do odzyskania doskonałości i wiecznego życia utraconych przez naszych rodziców w Edenie.
 

Boski plan jest bardzo logiczny a przez to łatwy do zrozumienia:
 

– Kierując się nieskończoną mądrością, Pan Bóg dozwolił, aby grzech pierworodny i wszystkie jego następstwa – choroby, śmierć, wojny, niesprawiedliwe rządy czy też wyzysk człowieka przez człowieka, otworzyły ludzkości oczy na opłakane skutki jej odejścia od Niego i budowania swojego szczęścia na własną rękę. Królestwo Boże założone na ziemi przez Pana Jezusa rozpocznie dzieło restytucji – naprawienia wszystkich rzeczy, od powszechnego zmartwychwstania. Wszystkie dzieci adamowe powstaną z grobów, aby w zaplanowanym na 1000 lat procesie odzyskać utraconą w Edenie doskonałość. Pan Bóg zagwarantuje człowiekowi sprzyjające warunki do powodzenia tej próby. Szatan, który zwiódł naszych rodziców zostanie związany na 1000 lat, „aby nie zwodził narodów” (Obj. 20:3). Ludzie powstaną z grobów doskonali fizycznie i psychicznie, tak żeby w pełni rozumieli do jakiej próby stają; że zakończy się ona albo życiem wiecznym, albo drugą śmiercią w przypadku, gdy nie dopełnią norm sprawiedliwości wymaganych przez Królestwo Boże. Czynnikiem pomagającym ludzkości będzie doskonała pamięć o wydarzeniach z przeszłości i okropnościach okresu, kiedy Pan Bóg dozwolił na panowanie grzechu i śmierci. Oni sami zaś powstaną do walki o życie wieczne w świecie, o którym Izajasz mówi, że „ziemia będzie pełna poznania Pana jakby wód, które napełniają morze” (11:9). Werset ten mówi o pełnej świadomości człowieka co do praw jakie będą go w Królestwie Bożym obowiązywać. Jednej rzeczy Pan Bóg cudownie od człowieka nie oddali. Ludzie powstaną z grobów w takim stanie umysłu, w jakim ich śmierć do nich położyła. Powstaną ze swoimi nałogami i charakterami więcej lub mniej zdeprawowanymi przez grzech; być może z niechęcią do miłości i poświęcania się na rzecz drugiego człowieka. Z tym wszystkim przyjdzie im walczyć, aby w końcu osiągnąć doskonałość swoich charakterów i potwierdzić to doskonałością swoich uczynków. To pozwoli im wejść w przyszłe wieki szczęścia i pomyślności. Natomiast wszyscy przeciwnicy tego Królestwa, niepoprawni grzesznicy jak i ci, którzy „obłudnie się poddadzą” (Ps. 66:3) jego prawu, zostaną w ciągu 1000 lat objawieni i wytraceni drugą śmiercią.

– To wspaniałe Królestwo, nie było by możliwe gdyby nie miłość naszego Stwórcy, który dla ratowania rodzaju ludzkiego poświęcił swojego jednorodzonego Syna. Posłał na ziemię Tego, którego osobiście powołał do życia i miłował najbardziej. Musiał też patrzeć na wszystkie krzywdy jakie zadali mu ludzie, z haniebną śmiercią krzyżową na końcu Jego misji. Stwórca patrzył na te wszystkie okrucieństwa i nie reagował ponieważ pozostawał wierny Swoim zasadom. Psalmista (89:15) mówi o Panu Bogu, że: „Sprawiedliwość i prawo są podstawą tronu twego” i dlatego Boża Sprawiedliwość wymagała, aby za doskonałego Adama, który zgrzeszył, umarł inny doskonały człowiek. Rodzaj ludzki, dziedziczący w każdej z następujących po sobie generacji skutki grzechu pierworodnego, nie był zatem w stanie dostarczyć żadnego ze swoich synów, aby stał się okupem przedłożonym przed tronem Bożej Sprawiedliwości. Ratunek przyszedł z nieba, kiedy nasz Pan najpierw „wyniszczył” swój duchowy byt (Filip. 2:6) i urodził się jako człowiek, Jezus Chrystus. W pewnym momencie powiedział o swojej misji, że „Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz aby służył i oddał życie swoje na okup za wielu” (Mat. 20:28). Słowo okup przetłumaczono ze słowa greckiego antilutron – cena równoważna.

– Ludzie zarzucają Panu Bogu niesprawiedliwość i okrucieństwo, kiedy dozwala na wojny. Wielu straciło wiarę, bo nie mogli zrozumieć dlaczego Pan Bóg dozwolił na zniszczenie Sodomy lub wyniszczenie do szczętu narodów chananejskich w czasie, gdy Żydzi brali w posiadanie Ziemię Obiecaną. Jednak przy odrobinie dobrej woli, logicznym myśleniu, a przede wszystkim zrozumieniu Bożego Planu, człowiek jest w stanie odrzucić te wszystkie oskarżenia.

1. Już powyżej została wyrażona myśl, że Pan Bóg dozwolił na grzech, aby ludzkość skosztowała jego owoców. Wojny niosące śmierć i zniszczenie bezsprzecznie do nich należą. Pamięć o skutkach wojen będzie niezwykle przydatna w Królestwie Bożym, kiedy podczas procesu restytucji, człowiek będzie musiał wyrobić w sobie takie przymioty jak miłosierdzie, cierpliwość, życzliwość i używać ich w budowaniu pokojowych relacji z innymi ludźmi.

2. O Sodomitach czy mieszkańcach Chanaanu, Pismo Święte mówi, że byli niezwykle zdeprawowani. W jakim celu Pan Bóg przerwał ich egzystencję? Dla dwóch powodów. Przede wszystkim dla zilustrowania metod, których używa dla realizacji swoich planów. Zarówno Pan Jezus jak i apostołowie Piotr i Juda nawiązują w swoim nauczaniu o czasach ostatecznych do historii spalenia Sodomy i Gomory. Pokazują, że współczesny, zepsuty grzechem świat, zginie podobnie jak one w ogniu Wielkiego Ucisku.

Ziemia Obiecana, zamieszkała przez siedem narodów chananejskich ma w symbolice biblijnej swoje znaczenie. Obiecana Abrahamowi i jego potomkom, może w najszerszym znaczeniu przedstawiać zapowiedziane przez Pana Boga i zagwarantowane ofiarą Jezusa Chrystusa, Królestwo Boże na ziemi. Stanie się ono miejscem odpoczynku dla rodzaju ludzkiego, który po 6. tysiącach lat zmagania się z grzechem i jego skutkami, rozpocznie w nim skuteczny powrót do społeczności ze swoim Stwórcą. Żydzi musieli jednak sobie wywalczyć nowe miejsce do zamieszkania i do szczętu usunąć jego dotychczasowych mieszkańców. Podobnie i każdy człowiek, aby na wieczność pozostać obywatelem Królestwa Bożego, będzie musiał usunąć ze swojego życia każdy grzech, każdy niecny uczynek, złe słowa i myśli, nawet obojętność wobec dziejącego się obok grzechu bądź krzywdy bliźniego. Dopiero doskonali ludzie odziedziczą tą prawdziwą Ziemię Obiecaną, a Pan powie im: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata” (Mat. 25:34). Bardzo często chrześcijańscy kaznodzieje porównują owe 7 narodów chananejskich do siedmiu grzechów głównych, z którymi każde dziecko Boże powinno ustawicznie walczyć i ostatecznie wyrugować je ze swojego życia.

3. Ktoś może powiedzieć, że sprawiedliwy i miłosierny Pan Bóg nie ma prawa szafować życiem ludzkim do tego stopnia, aby udzielać pozostałym ludziom lekcji poglądowej o metodach realizowania Swoich planów. Bardzo się jednak myli w tych swoich ocenach. Przede wszystkim, Pan Bóg jest życiodawcą wszelkiego stworzenia i może stosować takie metody jakie uzna za najlepsze. „Czy naczynie gliniane może powiedzieć do tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim ulepiłeś?” (Rzym. 9:20). Po drugie, każdy z krytyków Bożych działań powinien wiedzieć, że wszystkim ludziom, a więc i Sodomitom, i Chananejczykom, sprawiedliwy Stwórca zagwarantował udział w powszechnym zmartwychwstaniu.

Wiąże się z tym trzeci argument przeciwko niesprawiedliwej krytyce Bożych dróg i myśli. Gdyby Pan Bóg nie przerwał degradacji Sodomitów i Chananejczykow, to kim by oni dzisiaj byli? Do jakiego upodlenia i zniekształcenia swojego człowieczeństwa by doszli? Czy po obudzeniu z grobów, nawet w warunkach Królestwa Bożego, byliby w stanie wykorzystać dany im czas na odrodzenie się i osiągnięcie doskonałości, która li tylko gwarantuje życie wieczne?

Zachwycamy się Bożą mądrością, miłością, sprawiedliwością i mocą, że harmonijnie współdziałają, aby dać nie tylko szansę na restytucję każdemu człowiekowi, ale i udzielić wszelkiej pomocy w jej skutecznym przeprowadzeniu.

Cieszymy się, że oczami wiary widzimy za ciemnymi chmurami Wielkiego Ucisku, który ogarnia otaczający nas świat, wschodzące „słońce sprawiedliwości z uzdrowieniem na swoich skrzydłach” (Mal. 3:20).
























 
Dodał: Łukasz
Popularne artykuły
Izraelsko-Arabski proces pokojowy - część 2 z 2
Izraelsko-Arabski proces pokojowy w świetle proroctw biblijnych List otwarty chrześcijan do chrześcijan   (ciąg dalszy artykułu)   Twierdzenia Palestyńczyków   Twierdzenia palestyńskiego, że ...dalej
Izraelsko-Arabski proces pokojowy - część 1 z 2
    Izraelsko-Arabski proces pokojowy w świetle proroctw biblijnych List otwarty chrześcijan do chrześcijan     Wstęp     Nie zdarzyło się nigdy przedtem, aby ...dalej
Gromadzenie sił na Armageddon
"Albowiem przyszedł dzień on gniewu i któż się ostać może" Obj. 6:17     Księgę Objawienia Bóg dał, jak ...dalej
Antychryst. Jego ostateczny koniec
OSTATECZNY KONIEC ANTYCHRYSTA WIDZIANY W 1889 ROKU     Prześledziliśmy historię papiestwa aż do obecnych czasów, do Dnia Pańskiego ...dalej
Wychowanie jezuickie
Wyjątki z traktatu Stanisława Szczepanowskiego pt. "Idea polska wobec prądów kosmopolitycznych". Lwów, Towarzystwo Wydawnicze 1901, ...dalej
ANARCHIA - Symboliczny ogień, którym kończy się stary świat
"A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ...dalej
Izrael (2)
OD ABRAHAMA DO CHRYSTUSA   W poniższym rozdziale podano skrótowy przegląd wydarzeń w historii Izraela, od czasu ...dalej
Eliasz wyruszył z Elizeuszem z Gilgal
„Kiedy Pan miał unieść Eliasza wśród wichru do nieba, Eliasz wyruszył z Elizeuszem z Gilgal”. 2 Królewska ...dalej
Okup ukazany w ceremoniach Zakonu
„Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który ...dalej
Plagi egipskie (06) - Dziewiąta i dziesiąta
DZIEWIĄTA PLAGA EGIPSKA – CIEMNOŚCI 2 Mojżeszowa 10:20-29     "Rzekł więc Pan do Mojżesza: Wyciągnij rękę swoją ku ...dalej
Archiwum
Etykiety
Trzy Biada Copyright © 2011 Artykuły   Articles   Wprowadzenie   Warto zobaczyć   Kontakt
projekt graficzny cefau wykonanie eball