Zrozumienie celu, sposobu i czasu Powtórnego Przyjścia Jezusa Chrystusa nadało realny kształt królestwu, które z woli Ojca Niebieskiego zakłada On na ziemi. Pierwsze przyjście Pana Jezusa rozpoznali prawdziwi Izraelici według ciała po znakach, czyli świadectwach Pisma Świętego o Mesjaszu skojarzonych z jego Osobą. Wtedy nasz Pan mógł być widziany ludzkim wzrokiem, bo dla okupowego "ucierpienia śmierci" opuścił chwałę niebieską i stał się człowiekiem. Na krótko przed zakończeniem swej misji zapowiedział, że świat Go już nie zobaczy. Jest to zrozumiałe, ponieważ Pan, w nagrodę za swoją wierność został wyniesiony przez Ojca do boskiej, nieśmiertelnej natury, ponad wszystkie pozostałe istoty we Wszechświecie. Takiej chwały nie zniósłby żaden ludzki wzrok. Jej mały błysk oślepił Saula z Tarsu i powalił go na ziemię.
Dlatego drugie przyjście naszego Pana może być widziane tylko przez oznaki Jego działalności zapowiedziane w Piśmie Świętym. Znaki te postrzegane są coraz wyraźniej od początku siódmego tysiąca lat od upadku Adama. Świadczą one wymownie o angażowaniu się Pana Jezusa w sprawy naszego globu celem przeprowadzenia na nim dzieła Restytucji. Na tym polega Jego druga niewidzialna obecność – Jego paruzja.
W łączności ze słowem paruzja (obecność) występują jeszcze dwa słowa, apokalupis (odkrycie) i epifaneia (zjawienie się, ukazanie się). Paruzja jest to obecność naszego Pana ciągnąca się przez całe siódme tysiąclecie. Do pewnego momentu, do czasu ostatecznego wyboru i uwielbienia kościoła pierworodnych, obecność Pana miała być zauważona tylko przez prawdziwych Izraelitów według ducha. Czas uwielbienia Kościoła (1980) jest przełomem, od którego ta obecność przestaje być stopniowo tajemnicą dla reszty świata. Apokalupsis mówi o tym, że wychodzą na jaw wszystkie skryte rzeczy i nic nie może się ukryć przed opinią publiczną. Pan zapewnił środki, który uruchomiły lawinowy proces dociekania prawdy w każdej kwestii. Taka wiedza coraz szybciej rozsadza struktury starego świata, ale docelowo prowadzi do "napełnienia ziemi znajomością chwały Pana, jak wody napełniają morze" (Abak. 2:14). Epifania natomiast, mówi o manifestowaniu boskiej potęgi, kruszącej wszystkie władze jak naczynie garncarza, której nikt i nic nie jest w stanie się przeciwstawić.
Liczbowanie biblijne – część III
PROROCTWA
Przykład 28
"Zbudowani na fundamencie Apostołów i proroków,
którego kamieniem węgielnym jest sam
Przykład 29
Przykład 30
Przykład 31
"To są moje słowa, które wam powiedziałem, gdy jeszcze byłem z wami, że musi się spełnić wszystko, co o mnie napisano w Prawie Mojżesza i u Proroków, i w Psalmach" (Łuk. 24:44).
"Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o mnie świadectwo" (Jan 5:39).
Hebrajskie księgi Starego Testamentu podzielone są na trzy części: (1) Prawo – Tora, (2) Prorocy – Nebiim, (3) Inne pisma – Ketubim. Część trzecia zaczyna się od Psalmów; stąd w Ewangelii według św. Łukasza 24:44, Pan wymienił wszystkie trzy części Starego Testamentu. Wszystkie księgi Starego Testamentu świadczą o naszym Panu Jezusie Chrystusie. Przez Najwyższego Autora ukazany jest On jako główna postać w dziele zbawienia, jako Ten, przez Którego Bóg wyleje swoje błogosławieństwo na Kościół i na całą ludzkość.
Księgi Tory (Pięcioksiąg Mojżesza) w Biblii hebrajskiej oznaczone są pierwszymi słowami tych ksiąg, a mianowicie: (1) Bereszit – Na początku, (2) Welleh Szemot – A te są imiona, (3) Wajjikra – I nazwał, (4) Wajjedabber – I powiedział, lub Bemidbar – Na pustyni, (5) Elleh haddebarim – Te są słowa.
Z dotychczasowych wyliczeń zauważyliśmy, że w wielu wypadkach wartości liczbowe pierwszych liter wszystkich słów w obserwowanej części Pisma Świętego dostarczają nam liczb, które pomagają do zrozumienia ukrytych w nim tajemnic.
Podobnie uczynimy z wszystkim pierwszymi literami każdej księgi Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu.
Powyższe rozważanie uczy nas, że: (1) Tylko 66 ksiąg składa się na kanon Pisma Świętego, (2) Wszystkie 66 ksiąg świadczy o wielce wywyższonym przez Boga na niebie i na ziemi Panu Jezusie Chrystusie (Dz. Ap. 2:36; Fili. 2:11).
Przykład 32
Obecność Pańska
"Kto jest wiernym i gorliwym uczniem swego Mistrza, ten stara się badać każde słowo pochodzące z ust Tego, który tak mówił, jak żaden z ludzi jeszcze nie mówił. Taki także zauważy, co powiedział przez swych wiernych Apostołów i proroków. Staranne badanie da im poznać trzy różne wyrazy, odnoszące się do wtórego przyjścia Chrystusa, a mianowicie: Parousia, Epifaneia i Apokalupsis.
Słowo 'Parousia' odnosi się do wczesnej pory wtórego przyjścia, zaś wyraz 'Apokalupsis' odnosi się do tegoż samego przyjścia, lecz pory późniejszej. Nie mamy rozumieć, aby wyrazy 'Apokalupsis' i 'Epifaneia' miały znaczyć inne jakieś trzecie przyjście, lecz jedynie późniejszą porę wtórego przyjścia. Te greckie wyrazy zostały przyćmione, a ich znaczenia zostało jakby ukryte w zwykłym tłumaczeniu Pisma Świętego, lecz nie bez celu. Zapewne Boskim zamiarem było, aby świat i bezbożnie żyjący chrześcijanie nie wiedzieli o planie Boga, aż do zamierzonego czasu, nawet aby ci, co czuwają nie mogli zrozumieć szczegółów wcześniej, aż dopiero na krótki czas przed wypełnieniem się (Dan. 12:10). (...)
Liczenie się najpierw ze swoimi sługami po swoim powrocie oznacza liczenie się z Kościołem i odpowiada oddzieleniu pszenicy od kąkolu w poprzedniej przypowieści. Każdy może łatwo przekonać się, że ta część działalności naszego Pana przy wtórym Jego przyjściu, jest owym dziełem, które poprzedza Jego 'epifanię', czyli objawienie się światu. Podczas tego okresu, wierni mają mieć się na baczności, bo czas obecności (parousia) Pańskiej jest dla nich sądem, mającym się wtedy odbyć. Podczas tego sądu tylko czuwający i wierni 'będą godni stanąć przed Synem Człowieczym', a niegodni upadną. 'Niepobożni' (i leniwi słudzy) nie ostoją się w zgromadzeniu sprawiedliwych (Psalm 1:1-5).
Zatem o czasie obecności Chrystusa i przyszłej Jego działalności, świat nie będzie wiedział wcześniej, aż skończy się obrachunek ze sługami i nastąpi nagrodzenie wiernych. Dopiero wtedy rozpocznie się dla świata sąd 'czasem takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody'. Czas tego ucisku przedstawiony jest symbolicznie jako 'ogień'. Apostoł mówi, że Pan nasz będzie 'objawiony' (apokalipto – odsłonięty) w ogniu (wyrokach) płomiennym, oddając zapłatę". "O Powrocie Naszego Pana", str. 11, 17
Oto wartość liczbowa słów:
Przykład 33
Przez chronologię Biblijną Pan powiadomił o swojej obecności tych, którzy Go miłują i którzy czuwali. Prawdę tę poświadcza liczbowanie Biblijne. Przeczytajmy to, co Pan powiedział do ostatniego okresu Kościoła (Obj. 3:20).
Słowa Pańskie "głos mój" w języku greckim czyta się:
Przykład 34
Maria Magdalena pierwsza ujrzała naszego Pana po Jego zmartwychwstaniu. Patrz komentarz do Jan 20:14 oraz "Spis Tematów Biblijnych", str. 42
Pan dał się poznać po swoim głosie (Jan. 20:16). Niewiasta przedstawia Kościół, który poznał Pana w Jego wtórej obecności też po "głosie", w zaraniu nowego dnia, który słabo zaświtał, "gdy jeszcze było ciemno" (Jan 20:1).
Przykład 35
Apostoł Piotr, mówiąc o Pańskiej obecności (2 Piot. 1:16), daje taką oto radę (wiersz 19):
(Patrz Liczbowanie biblijne – część V, przykłady 65-66)
Przykład 36
"Podobnie też było za dni Lota"
Łuk. 17:28
Słowo Boże, w swym sprawozdaniu o wyjściu Lota z Sodomy i wejściu do bezpiecznego Soaru, mówi o stopniowym potęgowaniu się światła słonecznego. Po nocnych doświadczeniach w Sodomie, gdy ciemność nocy zaczęła ustępować, dwaj Aniołowie usilnie wpływali na Lota i jego rodzinę, aby opuścili Sodomę, bo za grzechy mieszkańców grozi jej zagłada (1 Moj. 19:1-16).
"A gdy wzeszła zorza, przynaglali Aniołowie Lota, mówiąc:
Wstań, weź żonę swoją i dwie córki, które się tu znajdują,
byś nie zginął wskutek winy tego miasta".
1 Moj. 19:15
Jest to ilustracja okoliczności, w jakich lud Boży był od zarania Pańskiej obecności nawoływany do opuszczenia Babilonu (Obj. 18:4).
Liczba "1876" wskazuje na datę, w której brat Russell został pobudzony jak nigdy przedtem do działalności pod wpływem zrozumienia, że Pan jest obecny jako istota niewidzialna od 1874 roku. Było to skutkiem złączenia dwóch spostrzeżeń w studiowaniu zagadnień wtórej obecności Pańskiej. Jedni bracia, studiując zagadnienie z punktu widzenia chronologii Biblijnej, zrozumieli datę roku 1874, jako czas Pańskiej obecności, aczkolwiek nie rozumieli celu i sposobu tejże obecności. Drudzy bracia, wychodząc z nauki o Okupie, zrozumieli, że Pan nie jest już człowiekiem i nie może być widziany okiem ziemskim, oraz że wynikiem Okupu będzie "czas naprawienia", a nie zniszczenie świata ogniem literalnym, jak tego spodziewali się Adwentyści i spodziewają się do obecnego czasu. Zagadnieniem tym interesowała się gromadka braci wraz z bratem Russellem. W roku 1876, na zaproszenie brata Russella, przyjechał Barbour i przedstawił dowody, że chronologia wskazuje na rok 1874, jako datę wtórej obecności Pańskiej. To sprawiło, że brat Russell zaczął gorliwie prowadzić pracę żniwa. Podobnie jak Lot był przynaglany przez dwóch Aniołów, tak i lud Boży był przynaglany przez wspomniane wyżej spostrzeżenia do wyjścia z nominalnego Chrześcijaństwa (Babilonu), by uniknąć plag i zniszczenia. Był to bardzo wczesny świt Pańskiej obecności. Patrz tom VII, str. 60-62 oraz artykuł ze wspomnieniami o organizowaniu się początków pracy Pańskiej "Zbieranie i przesiewanie podczas żniwa", W.T. 1906-3820; Przedruki lubelskie, 7.11.1962 r.
"Wtem słońce wzeszło nad ziemią, a Lot wszedł do Soaru..."
Gdy wzeszło słońce, Lot wszedł do Soaru i nastąpiła zagłada Sodomy (1 Moj.19:21-25). Oznacza to, że "ucisk wielki" nastanie po zabraniu Kościoła. Podobnie uczy przypowieść, że gdy tylko "pszenica" będzie zebrana aby "zajaśnieć jak słońce", nastąpi palenie kąkolu (Mat. 13:42, 43).
Przykład 37
"A jak było za dni Noego"
Łuk. 17:26
Nasz Pan przytoczył ze Starego Testamentu dwa wydarzenia, ilustrujące czas Jego objawienia się światu. Gdy Noe wszedł do korabia, przyszedł potop; gdy Lot wszedł do Soaru, spadł z nieba ogień z siarką. Tom IV, str. 749-750
Gdy korab był już zbudowany, Bóg polecił Noemu, aby w ciągu siedmiu dni, wraz z rodziną i żywymi stworzeniami, przeniósł się do arki. Po tych siedmiu dniach miały spaść wody potopu (1 Moj. 6:22; 7:1-4). Noe wszedł do korabia ostatni "i zamknął Pan za nim".
Ponieważ Pan użył obu tych historii dla zilustrowania Jego epifanii i apokalupsis, złączmy wartości liczbowe wyrażeń odnoszących się do Noego i Lota, aby uzyskać w tej kwestii właściwą naukę.
Oto wartości liczbowe wyrażeń, które w obu wydarzeniach opisują ostatnie momenty przed zagładą:
Przykład 38
Miejscem ucieczki dla Noego i jego rodziny był korab (1 Piot. 3:20).
Jezus "jest ucieczką dusz..." (Mat. 11:28).
Przykład 39
"Starożytnego świata nie oszczędził, lecz ocalił jako ósmego, Noego, głosiciela sprawiedliwości, zesławszy potop (kataklusmos) na świat bezbożnych; także miasta Sodomę i Gomorę w popiół obrócił i na zagładę (katastrofe) skazał jako przykład dla tych, którzy by mieli wieść życie bezbożne..." (2 Piot. 2:5, 6).
Oto tajemnica powyższych obrazów, zrozumiana przy pomocy Ducha Pocieszyciela (parakletos), wprowadzającego w znajomość rzeczy przyszłych (Jan 15:26; 16:13):
Przykład 40
Dodał: Andrzej