|
Czytaj
Tłumacze Pisma Świętego na języki współczesne muszą oczywiście dobrze znać starożytne języki, z których dokonują przekładów. Nie jest to zadanie łatwe zważywszy fakt, że Pismo Święte jest księgą bardzo tajemniczą, zawierającą myśli Boże, które tak "górują nad myślami ludzkimi, jak niebiosa górują nad ziemią" (Izaj. 55:8,9). Jedynie lud Boży jest w stanie zrozumieć przesłanie, jakie ono zawiera. Jeśli chodzi o tłumaczy, to bez tej głębszej wiedzy o Planie Bożym wciąż byli i są skazani na dobór słów, w ich mniemaniu najtrafniejszych, które jednak w wielu wypadkach skrajnie wypaczają właściwy sens przekładu.
Najlepsze chęci tłumaczy, którzy przełożyli Biblię na język polski w 1632 roku wyraża deklaracja tytułowej strony: "pilnie i wiernie przetumaczona". Ich pracy nie ułatwiały panujące wokoło ciemności doktrynalne. Nastał wprawdzie świt Wielkiej Reformacji, ale wciąż dominował kościół katolicki i podtrzymywane przez niego diabelskie kłamstwa o nieśmiertelności duszy i wiecznych mękach. Gdy po dwóch stuleciach Towarzystwa Biblijne zaczęły zasypywać świat milionami egzemplarzy Pisma Świętego, dla tłumaczy i jego czytelników powstała nowa sytuacja. Dla czytelników była ona korzystna pod tym względem, że Biblia stała się łatwo dostępna. Ponadto nikt nie był odtąd skazany na jedno tylko tłumaczenie. Mając do dyspozycji szereg przekładów każdy mógł wybrać jego zdaniem najwłaściwszy. Niestety, te wciąż nowe ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Siedemdziesiąt lat spustoszenia
Bliscy współpracownicy C.T. Russella, bracia John i Morton Edgarowie, w swej książce, "Przejścia i komnaty Wielkiej Piramidy" podkreślają fakt, że oświadczenia Pisma Świętego są wystarczającą podstawą do ustalenia łańcucha chronologicznego od Adama do pierwszego roku Cyrusa, czyli 536 r. p.n.e. (zob. 2 Kron. 36:20,23). Jest to data dobrze ugruntowana w świeckiej historii i poza nią biblijna linia chronologii się nie rozciąga. W roku 536 p.n.e., trwający siedemdziesiąt lat okres spustoszenia ziemi zakończył się przywróceniem ludu Bożego z Babilonu. Mądrzy tego świata nie dowierzają Biblii, a tym samym nie biorą pod uwagę proroczych świadectw biblijnych dotyczących tego czasu.
Nie rozumieją więc, że proroctwo Mojżesza o spustoszeniu ziemi i jej odpoczynku za nieprzestrzegane szabaty oznacza jej zupełne wyludnienie. Takie zupełne opuszczenie ziemi dokonało się w 606 roku p.n.e. w wyniku najazdu króla babilońskiego, Nabuchodonozora. Był to jedenasty rok panowania ostatniego króla judzkiego Sedekiasza. Historycy światowi, opierający się na źródłach pozabiblijnych, uważają, że początek tego okresu 70 lat należy umieścić prawie 20 lat wcześniej. Dawid Rice, w ustalaniu swego "Strumienia Czasu", również i tutaj nie wziął pod uwagę świadectw Pisma Świętego lecz naśladował wywody mądrych tego świata, że ziemia była opuszczona tylko przez około 50 lat. Po tym dodatkowym obcięciu, po redukcji ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Każdy człowiek, który wierzy w Boga i uznaje Pismo Święte za Jego list do mieszkańców ziemi, respektuje słowa apostoła Pawła, że "Całe Pismo natchnione jest przez Boga..." (2 Tym. 3:16). Prorocze wypowiedzi Pana Jezusa i Jego Apostołów były natchnione. W natchnieniu, choć mechanicznie, świadczyli prorocy Starego Testamentu, gdy zapowiadali przyszłe wydarzenia, często ze ścisłym czasem ich wypełnienia. Wszystkie te prorocze zapowiedzi miały powiadamiać ludzi, świadomie lub po omacku szukających Boga, że nie tylko istnieje Jego miłosierny plan zbawienia całej ludzkości, ale również, że ten plan jest konsekwentnie realizowany.
Prorok Daniel ze zgrozą wschłuchiwał się w głos z nieba, jakich utrapień ludzkość doświadczy zanim Starodawny pośle jej na ratunek swego Syna (Dan. 7:1-14). Ze względu na czułe zainteresowanie proroka ludzką niedolą, za jego szczególne zainteresowanie czasem wybawienia, nazwał go Pan Bóg "mężem wielce umiłowanym". Obdarzył go przywilejem zarejestrowania wielu proroczych opisów dotyczących dziejów świata oraz licznych informacji chronologicznych. Chociaż Daniel pragnął wiedzieć coś więcej na ich temat, to jednak Pan Bóg kazał mu świadectwo zapisać i "zapieczętować" dla potomnych. Miały być bowiem zrozumiane we właściwym czasie.
Ten wierny Bogu prorok przekazał czytelnikom Biblii natchnione proroctwa czasowe dotyczące "70 tygodni łaski", okresów 2300, 1260, 1290, 1335 dni itd. Pan Bóg miał bez wątpienia konkretny ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Artykuł z Watch Tower z 1915 roku (R-5695)
Dodane: Komentarz kolorową czcionką oraz ilustracje
NADCHODZĄCA BURZA I JEJ CHWALEBNY WYNIK
"Zamienia burzę w ciszę, tak że uspokajają się jej fale. Wtedy oni weselą się, że ucichły; i tak przyprowadza ich do upragnionego portu (...) Kto jest mądry? Ten niech obserwuje te rzeczy! I niech pilnie rozważa litościwą dobroć Pana" (Psalm 107: 29,30,43).
Psalm 107 zdaje się posiadać proroczy charakter i w znacznym stopniu podąża śladami doświadczeń Kościoła Chrystusowego w obecnym Wieku Ewangelii. Może być stosowany indywidualnie, a także w sposób ogólnoświatowy, międzynarodowy. Przyczyną wszelkiego ucisku na świecie jest grzech. Mogą istnieć różne sposoby usunięcia trudności, ale Bóg w swojej Mądrości opracował jeden Plan. Pozwolił On aby grzech sprowadzał burze i trudności życiowe, aby one miotały ludzkością i tym samym nauczyły oceniać naszego wielkiego Zbawiciela, którego Bóg przewidział jako wielkiego wybawcę Kościoła i świata. Cała sprawa została załatwiona w sposób sądowy i we właściwym czasie Chrystus będzie miał pełne prawo rozkazać by wszystkie burze ucichły i wtedy zaprowadzić porządek w miejsce zamieszania. Ale to musi oczekiwać na Boski ustalony czas. Podczas obecnego wieku wybierana była klasa Kościoła, a burze i trudności życiowe były dla niej cenną pomocą w rozwijaniu wiary, nadziei, cierpliwości oraz przygotowaniu ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
IV Tom Wykładów Pisma Świętego wydany w 1897 roku
Wykład XIII
(ilustracje - dodane)
Ustanowienie ziemskiego rządu
Nie należy spodziewać się ziemskiej fazy Królestwa Bożego przed zupełnym końcem Czasów Pogan (w październiku 1914 roku), ponieważ Bóg, oddając poganom władzę w dzierżawę do tej daty, nie uczynił żadnej pomyłki, a Jego plany się nie zmieniają. W chwili ustanawiania ziemskiej fazy Królestwa Bożego będzie ona miała izraelski charakter, gdyż tak przewiduje zobowiązanie Boga, czyli przymierze z Abrahamem i jego naturalnym nasieniem. Nawet główna łaska, Królestwo duchowe, została najpierw zaoferowana Izraelowi według ciała i takowa zostałby Izraelitom udzielona, gdyby w sercach byli gotowi otrzymać ją na warunkach z nią związanych – cierpienia z Chrystusem, aby potem dostąpić uwielbienia z Nim (Rzym. 8:17).
Izrael naprawdę pragnął i szukał tego, co Bóg ma najlepszego do dania, ale "czego Izrael szuka, tego nie osiągnął, ale wybrani ["małe stadko" wybrane zarówno z Żydów, jak i pogan] osiągnęli, a inni zostali pogrążeni w zatwardziałości [niektóre przekłady oddają: zaślepieni – przyp.]". Nie na zawsze, ale do czasu, gdy wybór duchowego nasienia, właściwego Królestwa, zostanie uzupełniony (Rzym. 9:31-33; 11:7,23,25-32).
Kiedy dzięki łasce Bożej, Izraelici w różnych stadiach niewiary, zostaną zgodnie z obietnicą zgromadzeni z powrotem do Palestyny, to żaden z nich nie będzie w jakimś stopniu ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Tom IV Wykładów Pisma Świętego (wydany w 1897 roku)
Wykład XIII
(ilustracje oraz komentarze kolorową czcionką - dodane)
Ustanowienie Królestwa
i sposób jego objawienia się
Po tym, gdy w naszych studiach nad Boskim Planem dotarliśmy już do zakończenia wielkiego "Dnia Pomsty" i zobaczyliśmy jak Boskie rozgniewanie będzie płonąć przeciw grzechowi i samolubstwu, mamy teraz zadanie milsze, aby w świetle Biblii przebadać kwestię, jak ma być ustanowione Królestwo Boże, przez które wszystkie rodzaje ziemi mają być błogosławione oraz jak zostanie zaprowadzony nowy, trwały i daleko lepszy porządek rzeczy, w miejsce tego, niewątpliwie wadliwego, który istnieje teraz i istniał w przeszłości.
Wiele spośród powyżej rozważanych kwestii jest tak jawnie oczywistych, że nawet na zwykłego człowieka mogą one wywierać spore wrażenie. Ale teraz zbliżamy się do części, która wymaga czystszego wzroku, bardziej starannego studiowania Słowa Pańskiego oraz silniejszego stopnia wiary, ponieważ dotyczy ona rzeczy na razie niewidocznych, które dostrzegają jedynie oczy wiary. Dlatego oczekuje się, że lud Boży będzie szedł wiarą a nie widzeniem i będzie ufać, że to, co Bóg obiecał, jest zdolny aż nadto spełnić (Rzym. 4:18-21).
Tych rzeczy nikt nie mógłby poznać ani przez jakąś naukę ani własną mądrość, tylko bowiem wszyscy ci, którzy mają pomazanie od Tego, który jest Święty, mają taką wiarę w moc ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Spojrzenie na obecny stan Domu Wiary
Co się stało z pięknym ruchem Badaczy Pisma Świętego? Dlaczego nie przypomina dziś zwycięzców spod Jerycha a raczej pokonanych pod Haj? Tak jak tamci cofa się i stopniowo zamiera. To co było jego siłą i ozdobą jeszcze 50 lat temu, dziś staje się dla wielu niepotrzebnym balastem i powodem do drwin. Wszystko zaczęło się od odrzucenia nauki o Drugiej Obecności i podważenia rangi chronologii jako narzędzia potrzebnego do zrozumienia czasów ostatecznych. Odrzucono tym samym nauczanie brata Russella zawarte w 2 i 3 tomie jego Wykładów Pisma Świętego. Stopniowo „reformatorzy” ruchu Badaczy zaczęli kwestionować naukę zawartą w Cieniach Przybytku, później zrozumienie Nowego Przymierza, Wielkiego Grona i liczby 144000 członków Kościoła. Całkowicie odrzucono fundamentalną naukę o udziale Kościoła w ofierze za grzech a ostatnio coraz częściej słyszy się o zaprzeczaniu, że Królestwo Boże na ziemi będzie czasem Restytucji – naprawienia wszechrzeczy. Coraz więcej głosów podnosi się za zrozumieniem, że nasz Pan powróci na ziemię jako istota widzialna i że „wszelkie ciało” ujrzy go literalnym wzrokiem. Nie zamierzamy przytaczać wszystkich zarzutów, ciągle ich przybywa i skierowane są przeciwko doktrynom, które legły u podstaw całego ruchu oraz nadały mu proroczy charakter.
Salomon w swoich Przypowieściach (29:18) wyraził ponadczasową prawdę, że ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
„A to wszystko na tamtych przyszło dla przykładu i jest napisane ku przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków ( 1 Kor. 10:11).
Historia, nad którą pragniemy się zastanowić, wydarzyła się zaraz po tym jak runęły mury Jerycha, twierdzy, którą napotkali Izraelici po przekroczeniu Jordanu. Pan Bóg dał im spektakularne zwycięstwo, w którym nie zginął żaden z wojowników a wśród mieszkańców Chanaanu zasiał strach przed nadciągającymi siłami Narodu Wybranego. Wydawało się, że droga w głąb Ziemi Obiecanej stoi otworem i zajęcie jej jest tylko kwestią czasu.
Kolejną przeszkodą, która stała na ich drodze była maleńka, w porównaniu z Jerychem, twierdza Haj. Wywiadowcy wysłani przez Jozuego przynieśli dobre wieści. Nie było potrzeby angażowania wszystkich sił Izraela, mały oddział żołnierzy powinien bez trudu zdobyć miasto. Tak też uczyniono i na Haj „wyruszyło z ludu około trzech tysięcy mężów”. Tymczasem wydarzenia potoczyły się zupełnie inaczej niż się spodziewano. Waleczni obrońcy wypadli z miasta i od razu zabili 36 izraelskich żołnierzy. Resztę, która rzuciła się do ucieczki ostatecznie rozgromiono nieopodal pobliskich kamieniołomów. „Stopniało przeto serce ludu i stało się jak woda” (Joz.7:5).
Jozue i cała starszyzna przeleżeli przed Przybytkiem, twarzą do ziemi, aż do wieczora. Nie wiedzieli co się stało, że po tak ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
IV Tom Wykładów Pisma Świętego - wydany w 1897
Wykład XI
(Rysunki dodane)
Wielka armia Pana
W poprzednich rozdziałach odnotowaliśmy dzieło przygotowania do konfliktu tego złego dnia – organizowania, wyposażania i musztrowania ogromnych armii, budowania wielkich flot, wynajdywania nowych i zdumiewających machin wojennych, wytwarzania nowych i potężnych materiałów wybuchowych oraz wyczerpywania w każdym kraju narodowych zasobów na cele wojskowego wyposażenia. Odnotowaliśmy również pomruk rozgniewanych narodów, jak wszystkie one stoją uzbrojone po zęby i groźnie na siebie patrzą.
Patrząc na te miliony uzbrojonych i zdyscyplinowanych żołnierzy, pytamy: Które z tych wszystkich potężnych zastępów stanowią wojsko, na które prorocy wskazują jako na wielką armię Pana? Czy te prorocze wzmianki mogą odnosić do któregokolwiek z tych zastępów? A jeżeli tak, to w jakim sensie moglibyśmy w którymś z nich widzieć armię Pana, skoro żaden nie działa pod wpływem Jego ducha? Albo też, czy wzmianki te mogą odnosić się do ludu Bożego, żołnierzy krzyża, których broń opisana przez apostoła Pawła nie jest cielesna, chociaż mocna do burzenia twierdz warownych? (2 Kor. 10:3-5). Czy może tak być, że "miecz ducha, którym jest Słowo Boże" (Efez. 6:17), w rękach ludu Bożego, napełnionego Jego duchem, dokona wielkiego dzieła zupełnego obalenia królestw tego świata i oddania ich Chrystusowi w wieczne posiadanie?
Chcielibyśmy, żeby tak ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
IV Tom Wykładów Pisma Świętego - rok wydania 1897
Wykład XI
(Ilustracje dodane)
WALKA ARMAGEDDONU
"Bo oto od miasta, które jest nazwane moim imieniem ["Chrześcijaństwo" – "Babilon"] zaczynam zsyłać nieszczęście, (...) oto Ja przyzywam miecz na wszystkich mieszkańców ziemi – mówi Pan Zastępów (...) Pan zagrzmi z wysokości i ze swojej świętej siedziby wyda swój głos; potężnie zagrzmi nad swoim [niminalnym] mieszkaniem [chrześcijaństwo], wzniesie okrzyk jak tłoczący winogrona przeciwko wszystkim mieszkańcom tej ziemi.
I rozejdzie się wrzawa aż do krańców ziemi, gdyż Pan ma spór z narodami, On sądzi wszelkie ciało; bezbożnych podda pod miecz – mówi Pan.
Tak mówi Pan Zastępów: Oto nieszczęście idzie od narodu do narodu i groźna burza zrywa się od krańców ziemi. Zabitych przez Pana będzie w owym dniu od krańca ziemi po kraniec; nie będzie się ich opłakiwać ani zbierać, ani grzebać, będą jako gnój na roli" (Jer. 25:29-38).
Konflikt owego Dnia Pomsty będzie tak złożony i szczególny, że żaden symbol nie mógłby go opisać. Dlatego też w Piśmie Świętym użytych jest wiele silnych symboli, takich jak bitwa, trzęsienie ziemi, ogień, burza, nawałnica i powódź.
Jest to "Wojna Wielkiego Dnia Boga Wszechmogącego", kiedy to zbierze On narody i zgromadzi królestwa, aby wylać na nie swoje oburzenie, a nawet wszystek swój popędliwy gniew; ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Przez dlugi czas stanowiło zagadkę, kim jest Gog, tajemniczy łupieżca z północy, który w ostatnich dniach Wieku Ewangelii napadnie na Izraela w towarzystwie Persów, Kuszytów i innych wrogich mu państw. Ostatnia orientacja chronologicza, postawiła tę kwestię jasno, zarówno pod względem identyfikacji Goga, jak i czasu jego inwazji. Przyszła tu również z pomocą numerologia biblijna, którą Pismo Święte wskazało niedwuznacznie, jako metodę daną od Boga, pomocną do zrozumienia wydarzeń czasów ostatecznych. Zachęta do skorzystania z tej metody brzmi: "Tu jest potrzebna mądrość. Kto ma rozum, niech przeliczy liczbę bestii: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego sześćset sześćdziesiąt sześć" (Obj. 13:18).
Zauważenie przez protestantów liczby 666 w napisie na tiarze papieskiej, "VICARIVS FILLI DEI" (Namiestnik Syna Bożego), nie wyczerpywało znamion obiecanej mądrości, zwłaszcza, że jej użycie należy do odległej przeszłości. Metoda ta miała być przecież pomocna głównie w czasach ostatecznych, czyli dzisiejszych, gdy jak zauważyliśmy, na widowni dziejowej ukazała się biblijna bestia, czyli sojusz tronu władzy świeckiej i ołtarza kościoła rzymskiego w ostatecznej postaci. W wydarzeniu tym brały udział różne osobistości i systemy, towarzyszyły różne okoliczności. Pan Bóg, który zna koniec na początku, kazał to wszystko zawczasu opisać, wprost lub za pomocą proroctw lub pokazał w obrazowych historiach. Na koniec zaś ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Coraz bardziej burzliwy bieg wydarzeń, rewolucyjne przemiany w sferze politycznej, społecznej i gospodarczej, rosnąca niedola milionowych rzesz ludzkich, czy wreszcie gwałtowne anomalie w naturze, to wszystko przejmuje społeczeństwa coraz większą grozą. Tylko ci, którzy wierzą w Boga i słowa Jego księgi, Pisma Świętego, patrzą ze spokojem na wzmagający się wir ucisku wielkiego, świadomi tego, że "w wichrze i burzy jest droga Pańska" (Nah. 1:3). Co to jest za droga? Dokąd ona prowadzi?
Na drogę wichru i burzy, czyli rewolucji i burzy ucisku, wstąpił nasz Pan z początkiem siódmego tysiąca lat, aby na końcu tej drogi spotkać się z ludzkością. Nie po to spotkać, aby ją unicestwić lub posłać na wieczne męki, lecz po to, aby wszystkich potomków Adama, poddanych skutkom jego upadku w grzech, przywrócić do utraconego stanu pokoju, szczęścia i życia wiecznego na ziemi.
W zasadzie droga wiodąca do zbawienia ludzkości rozpoczęła się dwa tysiąclecia temu, gdy nasz Pan wypowiedział zagadkowe słowa: "Oto wypędzam demony i uzdrawiam dziś i jutro, a trzeciego dnia zakończę" (Łuk. 13:32). Bez przyjęcia chronologii biblijnej, która dowodzi, że do roku 1874 naszej ery upłynęło sześć tysięcy lat od upadku Adama, słowa naszego Pana byłyby całkowicie niezrozumiałe. Gdy jednak uwzględnimy metody Biblii obliczania czasu oraz zawartą w ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
IV Tom Wykładów Pisma Świętego (1897)
Wykład X (wybrane fragmenty)
PROPONOWANE LEKARSTWA – SPOŁECZNE I FINANSOWE
"Staraliśmy się Babilon uzdrowić, lecz nie dał się wyleczyć. Porzućmy go! Niech każdy idzie do swojej ziemi! Albowiem sąd nad nim dosięga nieba" (Jer. 51:9).
Wzdychającemu stworzeniu, w jego obecnym stanie, niewątpliwie poważnym, zalecane są różne środki, jako "uniwersalne lekarstwa" mające mu przynieść ulgę. Wszyscy ci, którzy współczują z cierpiącym organizmem społecznym, muszą także sympatyzować z wysiłkami różnych lekarzy, którym, po postawieniu diagnozy, osobiście zależy, aby pacjent wypróbował przepisane przez nich leki.
Próby wynalezienia kuracji i zastosowania jej są z pewnością godne pochwały i cieszą się uznaniem wszystkich życzliwych ludzi. Niemniej jednak trzeźwy osąd, oświecony Słowem Bożym, mówi nam, że żadne z proponowanych lekarstw nie wyleczy choroby. Rzeczą konieczną będzie obecność i usługi Wielkiego Lekarza wraz z Jego środkami zaradczymi – lekarstwami, szynami, bandażami, gorsetami i lancetami. Bez skutecznego i wytrwałego ich użycia nic nie jest w stanie spowodować wyleczenia z choroby ludzkiej deprawacji i samolubstwa.
Przebadajmy pokrótce recepty innych lekarzy, abyśmy mogli zauważyć, że chociaż niektóre z nich zbliżają się do mądrości Bożej, to jednak wciąż są od niej bardzo odległe. Uczynimy to, nie w imię kontrowersji, lecz po to, aby wszyscy mogli wyraźniej widzieć jeden, jedyny kierunek, z ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
DWA SPOJRZENIA NA BABILON
IV tom Wykładów Pisma Świętego pt. "Walka Armageddonu" zajmuje się głównie tematyką odstępczego chrześcijaństwa. Jego autor, C.T. Russell, przedstawia jego systemy, jako główną przeszkodę stojącą na drodze do ustanowienia Królestwa Bożego na ziemi. Na podstawie Pisma Świętego autor dowodzi, że chrześcijaństwo z imienia jest biblijnym Babilonem. Zdemaskował fałszywość jego uroszczeń, błędy i zepsucie moralne. Podkreślił rosnące przekonanie oświeconych ludzi, że takie chrześcijaństwo, jakie świat obecnie widzi, powinno ponieść karę za swe niegodziwości. Wskazał na rozgniewane masy ludzkie jako wykonawcę tej kary. Końcowa część IV tomu wprowadza w szczęśliwą epokę Królestwa Bożego, ustanowionego zaraz po tym, gdy cała budowla "chrześcijańskiego" Babilonu zostanie obrócona w gruzy. Po wstępie "Dwa spojrzenia na Babilon" umieszczono Wykład II ze wspomnianego tomu.
W czasie pisania IV tomu (1897) autor przewidywał wypełnienie proroctw o upadku Babilonu nie dalej jak w 1914/1915 roku. Upadek wtedy nie nastąpił, chociaż głębsze umysły musiał zastanowić fakt, że w tymże roku, przepowiedzianym kilkadziesiąt lat wcześniej jako koniec Czasów Pogan, wybuchła wielka wojna nazwana światową. Od tamtej znamiennej daty upłynęło jednak całe stulecie i chociaż ówczesne tłumaczenia autora zdumiewająco trafnie charakteryzują dzisiejszy stan świata chrześcijańskiego oraz bliską perspektywę jego zniszczenia, to jednak owo przesunięcie w czasie wciąż jest dla wielu zagadką. ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
„Co do mnie, to świadczę każdemu, który słucha słów proroctwa tej księgi: Jeżeli ktoś dołoży coś do nich, dołoży mu Bóg plag opisanych w tej księdze, a jeśli ujmie coś ze słów tej księgi proroctwa, ujmie Bóg z działu jego z drzewa żywota i ze świętego miasta, opisanych w tej księdze” (Obj. 22:18,19).
Wierzymy, że powyższe słowa przestrogi stanowiły skuteczną ochronę dla czystości tekstu Księgi Objawienia i odstraszały przed ingerencją w jej święty tekst tych wszystkich, którzy ją w przeszłości przepisywali lub odczytywali w zgromadzeniach ludu Bożego. Sądzimy też, że Boża opatrzność sprawiła, że tekst, który mamy w dzisiejszych czasach do dyspozycji jest najbliższy przekazowi, który pozostawił po sobie Jan Objawiciel. Zrozumienie Księgi Objawienia miało być przecież dla ludu Bożego drogowskazem w trudnych czasach ostatecznych, zwanych Godziną pokuszenia.
Powyższe słowa są też zachętą do wnikliwego podejścia do szczegółów, które pozornie mało znaczące, okazują się bardzo odkrywcze w zrozumieniu Księgi Objawienia. Są one często jak drogowskazy, którymi trzeba się kierować aby czynić postęp w badaniu Objawienia. Właśnie szczegółom pragniemy poświęcić część naszych rozważań.
Pastor Charles Taze Russell, założyciel ruchu Badaczy Pisma Świętego, autor serii sześciu tomów Wykładów Pisma Świętego całe swoje duchowe życie oczekiwał na porę , kiedy Pan Bóg umożliwi zrozumienie Księgi ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Artykuł z Watch Tower z 1896 roku
Ilustracje dodane współcześnie
Cytowany poniżej artykuł, pióra Rev. Dr. Gordona [Adoniram Judson Gordon (1836-1895) - przyp.] pozostaje w niezwykłej zgodności z prezentacjami Wykładów Pisma Świętego.
Rytualizm jest kościelnym dziwactwem, w które popadli ludzie o niekwestionowanej pobożności i poświęceniu. Chociaż pozornie ryzykuję naruszenie chrześcijańskiej dobroci ale muszę zaklasyfikować go tam, gdzie go umieszcza pochodzenie i historia, czyli do silnych złudzeń, które weszły do Kościoła, by go zepsuć i ograbić z prostoty, jaka jest w Chrystusie. Z największą chęcią składam hołd pokornemu samozaparciu, które praktykuje wielu kapłanów zwolenników obrzędowości oraz zdrowej teologii, którą głoszą ze swych ambon. Niemniej jednak muszę wam przypomnieć, jak często w historii Kościoła najwyższa świętość znalazła się w bliskim połączeniu z najniższym przesądem.
John Henry Newman, w swoim dziele, które opublikował jako uzasadnienie przyłączenia się do Rzymu, wyjaśnia swoje uderzające ustępstwo. Mówiąc o wodzie święconej i niektórych innych elementach obrzędu rzymskokatolickiego, oświadcza, że pierwotnie były one "istnymi INSTRUMENTAMI I AKCESORIAMI WIELBIENIA DEMONÓW", ale one zostały "uświęcone przez przysposobienie ich w kościele". Stwierdzenie to jest słowo w słowo prawdziwe, równie wszechstronne jak zgodne z prawdą, ponieważ obejmuje ono prawie każdy element i szczegół rytualnej usługi.
Wchodząc do kościoła, gdzie ten system obrzędowości jest wprowadzany, w pewnych momentach ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Artykuł zamieszczony w piśmie "WIEDZA I ŻYCIE" Nr 3/1991
Z punktu widzenia teologii interpretacja cudownych zjawisk w kategoriach nauk przyrodniczych nie jest wcale konieczna. Mimo to postępowanie takie ma długą tradycję, a najsłynniejszy chyba przykład stanowi gwiazda, która prowadziła Mędrców (pisał o tym J. Dobrzycki w "Keplerze i Gwieździe Betlejemskiej", "WiŻ" nr 11-12/1989). Poczynania takie są też do pewnego stopnia uzasadnione. Skoro potwierdzone przez ewangelistów wydarzenia z życia Jezusa tak dobrze wtapiają się w tło historyczne tamtych czasów, może niebo, pod którym wszystko się rozegrało, również zostawiło swój ślad w opowieściach Mateusza, Marka, Łukasza i Jana...
Świadectwa pisane
"...Chrystus [...] za panowania Tyberiusza skazany był na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata".
Tacyt, Roczniki XV, 44 (tłum. S. Hammer)
Wszystkie źródła pisane są w określeniu roku ukrzyżowania tyleż zgodne, co ogólnikowe: Jezus poniósł męczeńską śmierć w czasie, kiedy prokuratorem Judei – prowincji rzymskiej od roku 6 – był Poncjusz Piłat. Piszą o tym czterej ewangeliści, ale także żydowski historyk Józef Flawiusz (37-103) w Dawnych dziejach Izraela i słynny dziejopis rzymski Tacyt (ok. 55-120) w swych Rocznikach. Źródła historyczne poświadczają, że Piłat sprawował urząd namiestnika Judei w latach 26-36.
Uważna lektura ewangelii św. Łukasza pozwala uszczknąć z owej dekady co najmniej dwa najwcześniejsze lata. Łukasz bardzo wyraźnie przekazał nam (Łuk. ...czytaj dalej
|
|
|
Czytaj
Badacze Pisma Świętego dobrze wiedzą, że pastor C.T. Russell spodziewał się uwielbienia Kościoła wieku ewangelicznego w 1914 roku. Swoje dociekania na temat okoliczności prowadzących do tego wydarzenia oparł on między innymi na analizie przypowieści o dziesięciu pannach (Mat. 25:1-13) oraz historii Eliasza i Elizeusza (2 Król. 2:1-17). Jak wiadomo w 1914 roku "gotowe panny", przedstawiające Kościół, "nie weszły na wesele" ani też "Eliasz", będący figurą na tę samą klasę, "nie został zabrany w wichrze". Otwarcie siódmej pieczęci przez Baranka (1967) rzuciło światło na kwestię zabrania Kościoła, dostarczając ostatecznego zrozumienia zarówno przypowieści o dziesięciu pannach, jak i obrazowej historii zabrania Eliasza.
Wszyscy ci, którzy nie przyjęli światła ukrytego pod tą pieczęcią, a jednocześnie chcieliby uchodzić za obrońców wykładni brata Russella, znaleźli się w bardzo kłopotliwej sytuacji. Jak bowiem słusznie przypominają różni kontestatorzy, wkrótce upłynie półtora wieku Pańskiej obecności, a tymczasem, ogólnie mówiąc, dom wiary ma mniejszą wiedzę o rozwoju końcowych wydarzeń wieku Ewangelii, niż miał za czasów założyciela ruchu badaczy Biblii. Druga obecność naszego Pana została porównana do dnia, którego światło potęguje się stopniowo od świtu do pełni. Szczególnie na czasie są więc słowa Księgi Przysłów (4:18): "Ścieżka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień". Czyją ...czytaj dalej
|
|
|
|
Popularne artykuły
Izraelsko-Arabski proces pokojowy - część 2 z 2
Izraelsko-Arabski proces pokojowy
w świetle proroctw biblijnych
List otwarty chrześcijan do chrześcijan
(ciąg dalszy artykułu)
Twierdzenia Palestyńczyków
Twierdzenia palestyńskiego, że ...dalej
Izraelsko-Arabski proces pokojowy - część 1 z 2
Izraelsko-Arabski proces pokojowy
w świetle proroctw biblijnych
List otwarty chrześcijan do chrześcijan
Wstęp
Nie zdarzyło się nigdy przedtem, aby ...dalej
Gromadzenie sił na Armageddon
"Albowiem przyszedł dzień on gniewu i któż się ostać może"
Obj. 6:17
Księgę Objawienia Bóg dał, jak ...dalej
Antychryst. Jego ostateczny koniec
OSTATECZNY KONIEC ANTYCHRYSTA
WIDZIANY W 1889 ROKU
Prześledziliśmy historię papiestwa aż do obecnych czasów, do Dnia Pańskiego ...dalej
Wychowanie jezuickie
Wyjątki z traktatu Stanisława Szczepanowskiego pt. "Idea polska wobec prądów kosmopolitycznych". Lwów, Towarzystwo Wydawnicze 1901, ...dalej
ANARCHIA - Symboliczny ogień, którym kończy się stary świat
"A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ...dalej
Izrael (2)
OD ABRAHAMA DO CHRYSTUSA
W poniższym rozdziale podano skrótowy przegląd wydarzeń w historii Izraela, od czasu ...dalej
Plagi egipskie (06) - Dziewiąta i dziesiąta
DZIEWIĄTA PLAGA EGIPSKA – CIEMNOŚCI
2 Mojżeszowa 10:20-29
"Rzekł więc Pan do Mojżesza: Wyciągnij rękę swoją ku ...dalej
Eliasz wyruszył z Elizeuszem z Gilgal
„Kiedy Pan miał unieść Eliasza wśród wichru do nieba,
Eliasz wyruszył z Elizeuszem z Gilgal”.
2 Królewska ...dalej
Okup ukazany w ceremoniach Zakonu
„Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który ...dalej
Archiwum
Etykiety
|